forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 17:54

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 18 lis 2012, o 14:01 
Offline

Dołączył(a): 15 lis 2012, o 21:53
Posty: 2
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Słynna chondromalacja. Potrzebny dr.HOUSE.
Witam wszystkich. Postaram się maksymalnie skrócić moją historię związaną z kolanami i łażeniem po ortopedach. Mam 30 lat. jestem osobą aktywną fizycznie,pracę mam fizyczną, lubię wyjazdy w góry,dużo jeżdżę na rowerze, dużo pływam na basenie od 5 lat jeżdżę na motocyklu enduro po lesie. Zaznaczam że nigdy nie miałem żadnego urazu kolan i nie skacze po torze motocrossowym po kilkanaście metrów. po jeżdżeniu zawsze kolana trochę bolały,były przemęczone,bo jeżdzi się głównie na stojąco, były one obciążone ale po odpoczynku to przechodziło.Zaznaczam też że tylko ja skarżyłem się na takie dolegliwości a moi koledzy nie mieli takich problemów. Wszystko zaczęło się wiosną w marcu 2011 roku. Pierwszy wypad na motorze 2 godz. lata po lasach.Zaczęły boleć, i boleć nic nie przechodzi nic nie pomaga,żadne żele maści i inne wynalazki. Nie mogłem klęknąć na kolanach, przykucnąć, stać w miejscu ( samo chodzenie nie przeszkadzało ale stanie.....) wieczorem jak kładłem się spać na plecach z prostymi nogami nie można, na brzuchu z rzepką dociśniętą do łóżka jeszcze gorzej, tylko na boku z ugiętymi kolanami. Miejsce bólu było trudne do określenia, te kolana ,,płonęły'' jakby ktoś kwasem polał.Proste czynności życia codziennego to masakra. O motorze to prawie zapomniałem że go mam.Do ortopedy. Najlepszy w okolicy, ma w gabinecie USG. Na wstępie pyta czy:CZY JESTEŚ CHORY NA :i wymienia kilka chorób nie pamiętam jakich ale wzruszyłem ramionami i mówię że chyba nie. Zbadał mnie określę to manualnie, zrobił USG i mówi że jest wszystko dobrze, chrząstka stawowa jest gruba nic w kolanach nie jest uszkodzone ale cierpisz na ......CHONDROMOLACJĘ RZEPKI. MASZ SKIEROWANIE NA REHABILITACJĘ NA PEWNO POMORZE. ODPISU USG NIE DAJĘ BO PO CO. Niestety nie pomogło. Idę do niego jeszcze raz. MASZ JESZCZE JEDNĄ REHABILITACJĘ TO MUSI CI POMÓC. Zapytałem o zastrzyki z kwasu hialuranowego - mówi że załatwiły by sprawę. Finansowo stać mnie na nie bez problemu tylko że się ich bałem. Rehabilitacja nie pomogła. Można się załamać. Cały czas człowiek myśli tylko o tych cholernych kolanach. W czerwcu 2011 znajoma koleżanka załatwiła mi wizytę u ortopedy sportowego w Warszawie pracuje w klubie piłkarskim POLONIA WARSZAWA, leczył nawet kadrę narodową za czasów LEO BENCHAKERA. No myślę kozak na skalę kraju musi mi pomóc. Przebadał mnie manualnie mówi dawaj zdjęcia RTG i opis USG.Nic nie mam bo poprzedni lekarz mówił że jest wszystko ok. Mówił że mam CHONDROMOLACJĘ. NIE, NIE MASZ TEGO.NAJŁATWIEJ JEST KOMUŚ POWIEDZIEĆ ŻE MA CHONDRO... ALE NIE WIEM CO CI JEST. Rozłożył ręce. Przypisał mi ARTHRYL na 60 dni, zobaczysz co się będzie działo a zastrzyki z kwasu na pewno ci pomogą jakbyś chciał. Nie powiem ARTHRYL pomagał ale jak sie skończył ból powracał, leczył skutki ale nie usuwał przyczyny. Pażdziernik 2011 idę do pierwszego lekarza z kasą dawaj zastrzyki z kwasu płacę i chcę żyć wreszcie normalnie.powiedział NIE POMOGĄ CI ONE. TWOJE KOLANA TAKIE SĄ, TEN TYP TAK MA.(wycofał się z tego co mówił wcześniej) Powiedziałem mu że byłem u magika w warszawie i mówił że 100% nie mam CHONDRO. Przyznał rację, znowu się wycofał ze swojej diagnozy. Wyszedłem z gabinetu z niczym i bez ....40zł. (wcześniejsze wizyty były droższe). Pozbierałem wszystkie informacje jakie miałem do kupy i przypomniałem sobie pierwsze pytanie jakie padło:CZY JESTEŚ CHORY NA::: Listopad 2011. rozchorowałem się, poszedłem do lekarza ogólnego, mówię że chcę zrobić sobie ogólne wyniki krwi i moczu. PO CO? COŚ CI DOLEGA? Bolą kolana, lekarze nie pomagają dawaj skierowanie i nie zadawaj zbędnych pytań. OK MASZ TO ZROBIĆ DWA TYGODNIE PO ODSTAWIENIU LEKÓW BO WYNIK BĘDZIE OSZUKANY. (fajna pani doktor na moje szczęście PAN BÓG wysłał mnie do niej a jest ona osobą bardzo zdrowo odżywiającą się- to ważne) Wyniki. Wszystko w miarę ok. ale......... masz podwyższony poziom cukru-104 ( norma to od 75-105) jesteś za młody na ten wynik. Przechodzimy na dietę bezcukrową. nie wolno ci: słodyczy, ciasteczek ,drożdżóweczek, pączków, batoników, placków, słodzenia herbaty kawy,piwa, słodkich alkoholi, pieczywa białegi z pszenicy,ziemniaków i tak dalej. MASAKRA. Ale idę na to ale jadłem tego sporo i to codziennie. . PARĘ DNI I BÓL W KOLANACH USTĘPUJE. Przyczyna była taka prosta - odpowiednia zdrowa dieta. Wystarczy że zjem coś nieodpowiedniego albo wypiję tylko 1 piwo i od razu czuję to w kolanach. Tyle czasu, cierpienia, kasy na lekarzy, jeżdżenia na zabiegi a przyczyna była w..... JEDZENIU. jestem osobą która może mieć w przyszłości CUKRZYCĘ (W PIERWSZYM PYTANIU LEKARZA CZ JESTEŚ CHORY NA:) chyba była CUKRZYCA. Już teraz muszę się pilnować żeby w przyszłości nie mieć powikłań cukrzycy. Jeżeli doczytałeś -aś to do końca i bolą cię kolana albo inne stawy zastanów się :ILE SŁODZISZ ŁYŻECZEK HERBATĘ I CO PRZY TYM JESZ? Może komuś to pomorze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 19 lis 2012, o 11:42 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2011, o 21:00
Posty: 158
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II (II/III?) rzepki, koncowka leczenia chlamydii pneumonae - ta mi dala popalic w kolanach... Lateralizacja i inne biomechaniczne cuda juz wyleczone :-)
Super, że udało Ci się dojść do tego, co Ci szkodzi. Ta chondromalacja... taaaak, to słowo wytrych dla lekarzy :-P

Co do jeżdżenia po lesie na crossie, to oczywiście robisz to tylko tam, gdzie można tzn. gdzie są wytyczone drogi do takiej jazdy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 25 lis 2012, o 19:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Cześć Rychu

przyznaję, że warto było doczytać Twoją wiadomość do końca :-).
Mnie również jeden z ortopedów zalecił odstawienie słodyczy, słodkiego mleka (i bodaj alkoholu), ale przyznam, że potraktowałam to z lekkim przymrużeniem oka. Muszę się chyba mocno walnąć w pierś i przemyśleć sprawę raz jeszcze. Ja wprawdzie poziom cukru mam w porządku i stwierdzoną a nie wyimaginowaną chondromalację, ale słodyczy jem dość sporo. Tak ściślej, to może u mnie nie była to kwestia "przymrużenia oka", bo mam świadomość, że słodycze zdrowe nie są i wierzę, że mogą stymulować stany zapalne w organizmie. Tyle, że już parę razy próbowałam sama je ograniczać i czułam się bardzo źle, chyba jestem najzwyczajniej w świecie uzależniona. Pomyślałam z przekąsem, że lekarz, który traktuje swoje zalecenia poważnie i rzeczywiście chce pacjentowi pomóc, powinien umieć też pomóc w rzuceniu nałogu... i poczułam się rozgrzeszona :oops: .

Wygląda jednak na to, że muszę jednak przemyśleć sprawę i trochę powalczyć. W moim przypadku na uzdrowienie raczej nie liczę, ale przekonujesz mnie, że mogę trochę wspomóc organizm. Zresztą ograniczenie słodyczy powinno dobrze zrobić nie tylko kolanom :mrgreen: .

Ciekawa jestem Twoich doświadczeń za parę miesięcy, czy efekty się utrzymają.

Na zakończenie mam sugestię - może warto zmienić tytuł postu, tak aby wskazywał na związek bólu kolan i jedzenia słodyczy, np. "Nie chondromalacja tylko nadmiar słodyczy" albo coś w tym stylu? Tak aby od razu kłuł w oczy potencjalnych zainteresowanych.

Pozdrawiam i dziękuję w imieniu swoim i wszystkich uzależnionych od cukierków,

Ewa

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 25 lis 2012, o 20:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
Czy ja czegoś po tylu latach zmagań nie wiem? Można mięć "grubą chrząstkę" i chondromalację jednocześnie :?: . Przeżyłam już przeszło pół wieku zażerając słodycze(potem pokuta czyli odstawianie) i nie słodząc kawy ni herbaty- cukier wręcz bywał b.niski. Ostatnio nie robiłam. Jestem skłonna upatrywać przyczyn chorób w diecie, gdyż właściwie wszystkie sprowadzają się do zaburzeń metabolizmu i na poziomie komórkowym. Wiedzę mam oczywiście amatorską acz raz uczony lekarz zrobił mi wykład teoretyczny choć nie podjął sugerowanego leczenia. Z prostych przyczyn-badania w tym zakresie są b. drogie, i b. specjalistyczne.
Chętnie bym umartwiała się jakąś dietą, gdybym miała pewność czy to przyniesie skutek. Zbyt wielu terapii już próbowałam i podobnie jak Ewa zwątpiłam w wyleczenie :cry: .

Rzadko bywam już na forum z przyczyn zdrowotnych. Może kiedyś się pozbieram i dopiszę swoją historię na odpowiednim wątku żeby nie śmiecić po różnych.Korzystam więc z okazji i przestrzegam początkujących (jak ja tuz po 30-tce)- KRĘGOSŁUP :!:Stenoza kanału kręgowego, uciski na korzenie nerwów rdzeniowych lub tym bardziej sam rdzeń powodują problemy min. z chodzeniem.Określone miejsca np. Th 10 odpowiadają dolegliwościom kolan. To opinia doświadczonego lekarza. To bardzo częste zjawisko towarzyszące typowo ortopedycznym dolegliwościom. Należałoby więc kontrolować i leczyć je jednocześnie. Kregosłupowe amortyzatory czyli krążki międzykręgowe dopóki zdrowe zachowują sprężystość usypiają czujność. Ja zaczęłam leczenie od kolan-a dziś kwalifikuję się do leczenia neurochirurgicznego.Strasznie walczę. No i śmiecę jednak wątek.

Wracając do diet. Przymierzę się, jest w tym jakiś sens . Odstawić słodycze to marzenie każdej kobiety, spróbuje się zmobilizować i poobserwować.Trudniej będzie z mlekiem. Z drugiej stron, przy licznych zwyrodnieniach nie mam osteoporozy. Tylko odetnę się od "uporczywej terapii" bo potrafi człowieka nieźle zniszczyć.
My nie mamy po prostu wątku DIETA A...coś tam, coś tam? Znałam takich co kilka miesięcy leczyli zwyrodnienia kasza (nie pamiętam jaką). Mam jednak teorię, że zdrowemu wszystko pomaga ;) .


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 25 lis 2012, o 21:04 
Offline
Administrator

Dołączył(a): 23 lis 2008, o 16:34
Posty: 14
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Cześć Aniu

link do tego wątku wylądował już w wątku dotyczącym diety. Mamy ich kilka - wybrałam najbardziej pasujący.
Różnych diet i zaleceń bardziej i mniej cudownych zalecanych przy problemach z kolanami jest oczywiście wiele. Niewiele za to jest popartych rzetelnymi badaniami - oczywiście warto o tym pamiętać zanim zaczniemy się "katować" :-).
O gwarancji już w ogóle nie ma co mówić, szczególnie w takim przypadku jak Twój czy mój. Kiedy uszkodzenia są bardzo duże. Trzeba też pamiętać, że przyczyny problemów mogą być bardzo różne i nie ma na nie jednego lekarstwa. I tak dalej, i tak dalej. Przede wszystkim zdrowy rozsądek i ogólnie przyjęte zasady zdrowego odżywiania.

Ograniczenie cukru wydaje się jednym z sensowniejszych "strzałów", nie tylko ze względu na kolana. A wpis Rycha powinien być dodatkową motywacją :-).


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 27 lis 2012, o 22:37 
Offline

Dołączył(a): 15 lis 2012, o 21:53
Posty: 2
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Słynna chondromalacja. Potrzebny dr.HOUSE.
Witam ponownie kolanowców. Na wpis w tym forum kolanowym zdecydowałem się po przeczytaniu strony głównej: jesteś w miarę młody, nigdy nie miałeś żadnego urazu, lekarze nie mogą ci pomóc i ustalić co ci jest, żadna rehabilitacja nie pomaga, zastrzyki z kwasu też itd.... Wszystkie te punkty mnie dotyczyły w 100%. Nie czytałem wszystkich historii na tym forum ale wiele jest takich: bolą kolana, byłem u 10 najlepszych ortopedów w najlepszych klinikach, rehabilitacje u najlepszych, brałem zastrzyki z kwasu......i efektu żadnego. Kochani pomóżcie mi bo już nie wiem co robić. Nie było żadnej odpowiedzi która by pomogła tej osobie tylko podpowiedzi tupu: spróbuj może tu u tego lekarza albo tamtego.. Każdy chciałby (ja zresztą też) kupić magiczny lek w aptece nazwijmy go WYBAWCA który rozwiąże problem. Ale tak niestety nie będzie bo za dużo uczonych ludzi nie znalazło na tą przypadłość żadnego leku. Bardzo byłbym wdzięczny komuś jeżeli spróbowałby diety bezcukrowej na ból kolan. Rok temu bym w to nie uwierzył ale teraz już tak. To nic nie kosztuje. Nikogo nie wysyłam do apteki z receptą na magiczną pigułkę WYBAWCA za 500zł miesięczna kuracja, a kilka dni zdrowej diety nikomu nie zaszkodziło wręcz wyjdzie to na dobre.Czy komuś to pomoże to nie wiem ale jak nie spróbuje to na pewno się nie dowiemy. Jest ciężko na początku ale rezultaty mogą być bardzo korzystne. Pomocna jest też tabela INDEKS GLIKEMICZNY z żywnością. Mi to bardzo pomogło w wyborze jedzenia. ( na necie sądzę że każdy znajdzie bez problemu).
ps. Pani EWO tytułu w opisie nie zmienię, specjalnie tak go nazwałem bez wzmianki o cukrze czy cukrzycy żeby ktoś kto go czyta znalazł na końcu rozwiązanie i odnalazł SIEBIE w tej historii, bo na pewno wielu z Was przeżyło podobną. Pozdrawiam i życzę zdrowia wszystkim.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Bolą kolana, słynna chondromolacja i nic nie pomaga.....
PostNapisane: 20 lis 2014, o 17:12 
Offline

Dołączył(a): 8 sty 2012, o 23:03
Posty: 8
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja I-II
To dobrze nie jeść glukozaminy bo to pochodna cukru.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glukozamina


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL