Rzepka
http://kolana.hg.pl/forum/

Rekonstrukcja ACL - warto ???
http://kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=82&t=392
Strona 2 z 2

Autor:  krzysztofadamowicz [ 28 maja 2012, o 23:57 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

Maxklon napisał(a):
Nie, i powiem szczerze że raczej nie mam zamiaru. Spotkałem już parę osób po operacjach i opowiadały o "drodze przez mękę", rzadko kiedy kończyło się na jednym zabiegu z reguły opowiadano mi o dwóch i czekaniu na trzeci lub o trzech. Co więcej obserwując tych ludzi mam poważne wątpliwości odnośnie faktycznego wracania u nich do 100% sprawności kolan. Ja w tej chwili już bezproblemowo biegam i funkcjonuję, bóle o ile w ogóle można to tak nazwać bo raczej nazwałbym to że czasem "czuję" to kolano już praktycznie zanikają. Byłem również na nartach, a jest to jak dla mnie maksymalne obciążenie kolana i w nie wielkim stabilizatorze spokojnie daję radę. Nie chcę tu nikogo do niczego przekonywać ale po prostu w moim przypadku operacja wydaje mi się na chwilę obecną zbędna...może przy (odpukać) kolejnym urazie. Jak wiadomo co uraz to inne kolano i inne okoliczności, także trzeba podjąć decyzję samemu. Dla mnie w obecnym stanie ingerencja operacyjna w kolano przyniosła by raczej straty niż zyski...

Pozdro, Maxklon



Witaj,
Trudno przecenić funkcję jaką pełni ta struktura. WKP odpowiada w bardzo dużym stopniu za stabilność i prawidłowe funkcjonowanie kolana. Zapobiega ono wysuwaniu się goleni do przodu względem kości udowej, ogranicza rotację goleni, oraz stabilizuje kolano w płaszczyźnie czołowej. Zapewnia wreszcie warunki do prawidłowego funkcjonowania łąkotek oraz chrząstek.

Nieprawidłowo funkcjonujący staw zaczyna zużywać się w przyśpieszonym tempie. Nawet normale funkcjonowanie, które wiąże się przeciętnie z wykonaniem ok. 1,5 mln kroków rocznie (nie mówiąc już o uprawianiu sportu), doprowadza do całkowitego zniszczenia kolana i konieczności stosowania protez już w ciągu kilkunastu lat. Początkowo pojawiają się nawracające wysięki do stawu kolanowego, "uciekanie" kolana oraz zaniki mięśniowe. Uszkodzeniu ulegają łąkotki i chrząstka na powierzchniach stawowowych doprowadzając do blokowania kolana i rozwinięcia masywnych zmian zwyrodnieniowych.

Wybór jest trudny

3mam kciuki

Autor:  aiji [ 1 cze 2012, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

U mnie rekonstrukcja teoretycznie nie była konieczna, z zerwanym ACL żyłam 4 lata - ale bez sportu, chociaż przed zerwaniem też go dużo nie było. W końcu jednak miałam dosyć niepewnego kolana, miałam 18 lat i chciałam w miarę normalnie funkcjonować, nawet kosztem kilkumiesięcznego męczenia się i rehabilitacji. Operacji nie żałuję, bolało, ale jak widać przeżyłam ;) Kolano nie jest może w idealnym stanie, ale takie pewnie już nigdy nie będzie. Jest lepiej, mogę trochę biegać, jeździć na rowerze bez obawy o kolano.

Autor:  krzysztofadamowicz [ 3 cze 2012, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

Witam,
kolano bez więzadła Krzyżowego przedniego nie jest w stanie poprawnie funkcjonować i w badaniach udowodniono, że niszczy się chrząstka, tak więc słusznie, że w końcu poddałaś się rekonstrukcji ACL.
Jeśli masz jakieś problemy z kolanem to powinnaś pójść do db ośrodka zajmującego się rehabilitacją sportową a gdybyś była w Warszawie zapraszam na konsultację - na hasło: forum rzepka dostaniesz 50% upust na konsultację

Pozdrawiam
Krzysztof Adamowicz

Autor:  rossoneri [ 11 cze 2013, o 18:57 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

Witam, ja mam zerwane więzadło ACL i uszkodzoną łąkotkę miałem niestabilność kolana bóle kolan również były, ale po rehabilitacji na takim urządzeniu jak arpwave w lublinie, przestało mnie boleć to kolano stabilność powróciła teraz wydaje mi się że jest bardziej stabilna niż przed zerwaniem :D , teraz jeżdżę na nartach gram w piłkę czasami w siatkówkę i jest ok. naprawdę polecam taka rehabilitacje. :)

Autor:  Kalina [ 15 cze 2013, o 12:58 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

Cześć Rossoneri

bardzo zaciekawiła mnie ta metoda arpwave. Czy możesz opowiedzieć coś więcej? Trwało to rzeczywiście tylko 10 dni?
No i ciekawa jestem ile to kosztuje, bo jakoś nie mogę się doszukać :-)

Dzięki!

Autor:  rossoneri [ 16 cze 2013, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

rehabilitacja trwała 10 dni z 2 dniami przerwy czyli 12 dni, rehabilitacje miałem w lutym i jak do tej pory jest bardzo dobrze :) . rehabilitacja wyniosła mnie 2300 zł. podam adres strony www.arpwavepolska.pl .

Autor:  dececyla [ 10 sty 2014, o 12:36 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

rossoneri napisał(a):
rehabilitacja trwała 10 dni z 2 dniami przerwy czyli 12 dni, rehabilitacje miałem w lutym i jak do tej pory jest bardzo dobrze :) . rehabilitacja wyniosła mnie 2300 zł. podam adres strony http://www.arpwavepolska.pl .


a co w przypadku braku poprawy? Zwracają pieniądze albo ich część? Rozumiem że każdy chce na chorych ludziach zarabiać... no ale cena za 2 tygodnie i bez gwarancji sukcesu to chyba jednak duży wydatek. A jeżeli jest to takie dobre, może fundusz nfz mógłbysię tym zainteresować...

Autor:  Paunow [ 12 sty 2014, o 10:31 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

dececyla napisał(a):
a co w przypadku braku poprawy? Zwracają pieniądze albo ich część? Rozumiem że każdy chce na chorych ludziach zarabiać... no ale cena za 2 tygodnie i bez gwarancji sukcesu to chyba jednak duży wydatek. A jeżeli jest to takie dobre, może fundusz nfz mógłbysię tym zainteresować...


a czy w medycynie (jakiejkolwiek- nawet tej naturalnej) daje ktoś 100% gwarancji na poprawę? czy jeśli nie daje to czy to oznacza, że nie warto próbować?

Autor:  michal_krk [ 17 lut 2014, o 15:27 ]
Tytuł:  Re: Rekonstrukcja ACL - warto ???

Witam,
Mam podobny dylemat jak założyciel posta, więzadło zerwałem w pażdzierniuku 2012 roku, lekarz po badaniu fizykalnym nie stwierdził niestabilności ja jej również nie odczuwałem to też z rekonsturkcją się nie spieszyłem i zapisałem się do kolejki na zabieg refundowany.
Czas minął i nie wiem co robić dać się pokroić czy nie? Gdybym odsczuwał niestabilność albo gdy by mnie to kolano bolało to niemiałbym wyjścia ale przez te prawie 1.5roku nic się nie dzieje, regularnie biegam mam na swoim kilka półmaratonów i ukończonych kilkanaście innych biegów, ćwicze na siłowni, pracuje fizycznie, moge swobodnie biegać po schodach.. Czasem wiadomo coś w tym kolanie zaboli ale żyć się da, jedyne czego nie moge robić, a chciałbym to grać w piłke, po kilku treningach i próbie nagłego nawrotu trzask w kolanie, pare dni kuśtykania (prawdopodobnie załatwiłem łąkotke boczną).

Konsultowałem się z kilkoma ortopedami m.in. ze sportowymi i każdy mówił mi co innego, "lepiej nie ruszać bo może być gorzej", "trzeba koniecznie zrobić rekonstukcje", "trudno powiedzieć"...
Podobno nie ma miarodajnych badań na zatrzymanie albo nawet spowolnienie procesów zwyrodnieniowych po rekonstukcji, a rzekomo takie więzadło po paru latach ulega rozciągnięciu - słowa cenionego ortopedy.

No i co tu zrobić? inna sprawa to na ile dobrze robią takie zabiegi w państwowych szpitalach?

Sport jest dla mnie ważny moje plany zawodowe są poniekąd z nim związane, chciałbym wrócić też do piłki, ale nie chce zostać za 5 bądź 20lat kaleką

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/