Witam wszystkich.Uległam wypadkowi samochodowemu i zwichnęłam kręg Th12.Ponad 2 miesiące po wypadku leżałam(komplikacje połamanych rąk i pękniętej wątroby)Po dwóch turnusach reh.zaczęłam chodzić przy wysokim chodziku,później były kule a ostatnio kijki trekingowe.Zaczęły mnie jednak bardzo boleć kolana,odwiedziłam więc ortopedę,który powiedział mi że mam przeprosty kolan rzędu 15stopni.Ponadto dodatnie objawy przedniej szuflady i niestabilność czołowa stawów kolanowych.Czy to może być przyczyną przeprostów?Lekarz powiedział mi że dopóki nie będę miała stabilizatorów na kolana to mam nie chodzić bo to tylko pogorszy mój stan,odkurzyłam więc i przeprosiłam wózek inwalidzki.Stabilizatory będę miała za ok.4 tygodnie.Czy można jakoś w domowych warunkach ćwiczyć żeby pozbyć się tych przeprostów?Jeszcze jedna sprawa mnie martwi.Jaką rolę w chodzeniu odgrywa mięsień który się znajduje z tyłu nogi tuż nad kolanem(chyba dwugłowy) bo ja to mam tam tylko miejsce na mięsień.Fotka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3d ... 8c6.html.Z góry dziękuję za odpowiedzi i cieplutko pozdrawiam forumowiczów.