forum o naszych kolanach

Wiec męczy mnie pewien problem od dość długiego czasu.otóż 31 października po zawodach po przekroczeniu mety poczułem bol pod posladkiem jakby skórcz zlekcewazylem to myśląc ze to zwykle naciagniecie i rozsciagne to sobie . Tydz później pobieglem kolejne zawody trochę czułem ten bol pod posladkiem ale nieprzeszkadzal mi za bardzo .po tym zrobiłem sobie 3 dni przerwy masowalem nogę kijkiem rozsciagalem bol był cały czas Raz większy raz mniejszy trenowalem dalej około na początku grudnia poczułem na treningu bol kolana był na tyle silny ze nie dałem rady zrobić przrbiezek po treningu udalem sie do lekarza stwierdził naderwany przyvzep miesnia dwuglowego uda 2 tyg pauzy w bieganiu rehabilitacja ( elektrostymulacja , ultradzwieki laser, plastry, masarze itp czyli wszystko to co robi sie w takim przypadku minęły dwa tyg rehabilitacji a ja nie czuje sie lepiej, noga nie była obciążają nie trenowalem pełen odpoczynek lecz po dwóch tyg nie czułem poprawy , wyczytałem na stronie bieganie.pl przy opisie ćwiczeń Marszałka ze czasem lekarze złe diagnozuja taki przypadek rozpocząłem rozciaganie stosując ćwiczenia marszałka zdecydowana poprawa nie czuje Juz bólu pod posladkiem poszedłem Dzis na pierwszy trening nie czułem bólu pod posladkiem ale kolano bolało mnie nadal zauważyłem ze mam problem ze spadaniem na pięte w tej nodze gdzie boli mnie kolano gdy tylko celowo chce wylądować na piecie noga automatycznie uderza cała powieszchnia nie wiem co ro MoZe być Takze jak biegam czuje ze ta noga głośniej uderza w asfalt czy jest możliwość rozsciagniecia .bylem u lekarza stwierdzil mocno napiete pasmo biodrowo piszczelowe zastanawia mnie tylko jedna rzecz czy to moze miec wplyw namoja stope?ze nie moge ladawac na piecie jak biegne lub gdy prubuje stanac na piecie jedna noga?