forum o naszych kolanach

W wątku Życie bez chondromalacji Khabibulin i Hak poruszyli bardzo ciekawy temat diety wspomagającej odbudowę mięśni. Myślę, że warto temu zagadnieniu poświęcić osobny temat.
Piszcie!

Mnie się wydaje, że konieczna jest normalna, zbilansowana dieta. Przecież nie zależy nam na mięśniach jak balony, tylko na sprawnych, długich i twardych jak skała. Proponowałbym takie dzienne ułożenie posiłków, by mieć ok. 1g protein na każdy kg masy ciała, węglowodany o niskim IG, warzywa, owoce. Po mocniejszym wysiłku np. kurczak pieczony z ryżem, surówka i będzie OK. Powtórzę też to, co mówili mi fizjoterapeuci - celem tych wszystkich sumiennych ćwiczeń jest, poza masą mieśni, nauczenie mózgu jak nimi poprawnie poruszać.

ponoć całkiem wskazane jest jedzenie galaret wszelkiego rodzaju, nawet te owocowe, chociaż mój lekarz twierdzi, żeby się tym szczególnie nie przejmować, bo nie ma to olbrzymiego wpływu
natomiast z tego co wiem na pewno to olbrzymi wpływ ma dieta utrzymująca odpowiednią wagę ciała, bo nawet najmniejsza nadwaga żadnemu kolanu nie pomoże

Z tą wagą jest tak, jeżeli mięśnie są silne to nie ma to znaczenia, jeżeli czujemy lekkość w nogach. Faktem jest że jeżeli jest lateralizacja to przeciążamy staw, dodatkowo wzmacniając odwodziciele i wszystko co jest na zewnątrz.Jak są słabe mięśnie lepiej mniej ważyć. Jeżeli jesteśmy grubi to stosować należy dietę taką aby nie spadły nam mięśnie a tłuszcz, bo najczęściej jest odwrotnie.