forum o naszych kolanach

Witam,
Postanowiłem zapytać się na tym forum, bo widzę tu ogromne doświadczenie w bataliach ze służbą zdrowia a z tym się właśnie borykam. Nie jestem wprawdzie kolanowcem lecz nadgarstkowcem, ale problem jest uniwersalny i może ktoś mi coś doradzi. Czeka mnie operacja ręki (zespół de Quervain’a) i zanim dam się pokroić chciałbym porozmawiać z paroma chirurgami (no chociaż z dwoma lub trzema). I tu pojawia się problem - jak zdobyć tyle skierowań? Z tego co słyszę, to już o jedno nie jest tak łatwo, a co dopiero kilka. Są podobno jakieś limity (jedno na dwa miesiące?). Czy to da się jakoś przeskoczyć?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.

Niestety skierowanie do specjalisty otrzymujesz od lekarza rodzinnego. Nie sądzę by był chętny wystawiać kilka na raz - chyba, ze masz jakieś wyjątkowe układy. Ale myslę, że we własne zdrowie warto inwestować i poświęcić kilka złotych na wizyty prywatne. Niestety dobrzy specjaliści z reguły przyjmują w prywatnych ośrodkach(oczywiście nie wszyscy ale takie mam doświadczenia ze Śląska)

Ja widzę to dokładnie tak jak mon72 - nie spotkałam się z możliwością wydania kilku skierowań do lekarza tej samej specjalności. Choć w sumie zawsze możesz spróbować wytłumaczyć swojemu lekarzowi rodzinnemu o co chodzi, a nuż zrozumie i da Ci drugie skierowanie.
To co mogę dodać, to, że w wielu przypadkach wizyty są prywatne, ale wielu lekarzy ma możliwość zrobienia zabiegu na NFZ. I takich chyba powinieneś szukać.

Dzięki. Potwierdza się to co piszecie.
(sorry, że odpowiadam dopiero teraz, ale nie zaglądałem tu przez parę dni)

Chyba że masz dobre znajomości albo lekarz to twoja znajoma/dalsza rodzina albo coś to myślę że bez problemu wyda ci kilka takich papierków na zapas a tak to nic nie poradzisz

Skierowanie daje lekarz rodzinny... jak Cię stać na wydatek ok. 400zł to polecam wizyty prywatne tam nie potrzebujesz skierowania

Nie będe mówił jak, ale to wiadomo jak

Prywatnie to powie Ci lepsze informacje taka prawda