forum o naszych kolanach

Teraz jest 29 mar 2024, o 00:51

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 21 gru 2011, o 14:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
A wiec ćwiczę sobie ćwiczę. Ale odrzuciłam jedno ćwiczenie ( oparta o ścianę schodzę powoli jak do siadu na krześle bez krzesła ściskając przy tym poduszkę miedzy udami) gdyż odczuwałam przy tym ból w prawym kolanie, ponad to po 3 dniach obydwa kolana czuły się gorzej.

Po 2 tyg ćwiczeni była poprawa zauważalna, po 4 tyg - nie widzę już w sumie żadnej poprawy ...a niektórymi dniami jakby się cofać. :|

Byłam u innego doktorka ortopedy, chirurga i Bóg jeden wie, kogo jeszcze ... powiedziano mi to samo co już usłyszałam odnośnie moich kolan (wiec chyba jednak wszystko się zgadza) ALE doktorek powiedział, ze mogę w styczniu wrócić na hale i powoli zacząć wracać do siatkówki ... ze będzie mnie z początku bolało ale to nic ... i teraz jestem skonfundowana ...

Ale ogólne moje pytanko- sadzicie, ze ćwiczenie które opisałam wyżej, z którego zrezygnowanym a dostałam je od fizjo powinnam kontynuować bez względu na ból i fakt, ze jak podnoszę się z tego pol przysiadu czy jak to nazwać to cały ciężar ciała jest oparty na zdrowszej nodze, bo prawa chorsza boli dość mocno... ??

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 21 gru 2011, o 14:46 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2011, o 21:00
Posty: 158
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II (II/III?) rzepki, koncowka leczenia chlamydii pneumonae - ta mi dala popalic w kolanach... Lateralizacja i inne biomechaniczne cuda juz wyleczone :-)
Rosomak napisał(a):
A wiec ćwiczę sobie ćwiczę. Ale odrzuciłam jedno ćwiczenie ( oparta o ścianę schodzę powoli jak do siadu na krześle bez krzesła ściskając przy tym poduszkę miedzy udami) gdyż odczuwałam przy tym ból w prawym kolanie, ponad to po 3 dniach obydwa kolana czuły się gorzej.

Na początku wykonywania tego ćwiczenia nie powinnaś zjeżdżać niżej niz do ok.45 stopni ugięcia kolan, czyli przysiad musi być bardzo płytki. Dopiero później (po kilku miesiącach) można zacząć szalec ;-) Teraz zbyt mocno obciążasz i tak już obolałe stawy.

Rosomak napisał(a):
Po 2 tyg ćwiczeni była poprawa zauważalna, po 4 tyg - nie widzę już w sumie żadnej poprawy ...a niektórymi dniami jakby się cofać. :|

Regres w rehabiliacji. Miałem to samo po 3 miesiącach. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że po nim u mnie nastapiła gwałtowna poprawa.

Rosomak napisał(a):
Byłam u innego doktorka ortopedy, chirurga i Bóg jeden wie, kogo jeszcze ... powiedziano mi to samo co już usłyszałam odnośnie moich kolan (wiec chyba jednak wszystko się zgadza) ALE doktorek powiedział, ze mogę w styczniu wrócić na hale i powoli zacząć wracać do siatkówki ... ze będzie mnie z początku bolało ale to nic ... i teraz jestem skonfundowana ...

Nie chcę nic mówić, bo nie jestem lekarzem, ale po wczytaniu się w historię Twoich kolan w życiu nie poleciłbym Ci powrotu na parkiet w styczniu... siatkówka dosyć mocno obciąża kolanka; musisz je wyleczyć przez powrotem do gry. Sorry, ale możesz sobie mocno zaszkodzić...

Rosomak napisał(a):
Ale ogólne moje pytanko- sadzicie, ze ćwiczenie które opisałam wyżej, z którego zrezygnowanym a dostałam je od fizjo powinnam kontynuować bez względu na ból i fakt, ze jak podnoszę się z tego pol przysiadu czy jak to nazwać to cały ciężar ciała jest oparty na zdrowszej nodze, bo prawa chorsza boli dość mocno... ??

Jak ból jest mocny lub czujesz, że coś jest nie tak w czasie ćwiczeń, to powinno się je przerwać, chyba że rehabilitant kategorycznie zaleci coś innego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 21 gru 2011, o 18:32 
Offline

Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 14:06
Posty: 165
Lokalizacja: woj.Ślaskie
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie-wyleczone
zwichniecia rzepe-wyleczone
chondromolacja
Witaj

Mialem podobny problem przy tym cwiczeniu.Jednak stosowalem sie do zalecen fizjoterapeuty czyli 45 stopni.Stosujesz do tego cwiczenia krotka stope?Teraz jade 90 i nic nie boli,nawet jest to moje ulubione cwiczenie.Co do powrotu do siatkowki,poczekalbym z tym do pelnego wyleczenia i odbudowy miesni.Sportowcy z gorszymi rzeczami graj.Tylko pamietaj nic za szybko.
pozdrawiam

_________________
Na zachodzie ludzie napoczątku chodzą do fizjoterapeutów i dopiero gdy fizjoterapeuta rozłoży recę wybierają sie do ortopedów. Lekarze kilka lat uczą się jak operować , a fizjoterapeuci jak usprawniać po operacjach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 21 gru 2011, o 18:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Jestescie Genialni!! 45stopni i bólu BRAK!! Po ćwiczeniu również dobrze :D .DZIĘKUJĘ! Paffcio I Hak.
Ciekawe czy moja fizjo mi tego nie pow. czy może ja niedosłyszałam :?

Co do siatkówki ... :twisted: pokażę się na treningu 10 stycznia, poodbijam sobie trochę w miejscu itp. Żadnego biegania, skakania, rzucania się itp :) od tak żeby trochę paluszki rozruszać. Fizjo mi pow.,ze po świętach mogę spróbować powolutku biegać, ale jak zaboli mam absolutnie przestać - zobaczymy po świętach ;)

Jeszcze raz dziękuje - żałuje, ze wcześniej się nie podzieliłam tymi spostrzeżeniami... jestem do tylu kilka ładnych dni z tym ćwiczeniem, a naprawdę staram się sumiennie ćwiczyć 3 razy dziennie ... ehhh

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Ostatnio edytowano 21 gru 2011, o 18:49 przez Rosomak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 21 gru 2011, o 18:46 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2011, o 21:00
Posty: 158
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II (II/III?) rzepki, koncowka leczenia chlamydii pneumonae - ta mi dala popalic w kolanach... Lateralizacja i inne biomechaniczne cuda juz wyleczone :-)
hak napisał(a):
Sportowcy z gorszymi rzeczami graja

Tylko jak pozniej koncza... no i oni maja "troche lepsza" opieke medyczna. Chce przez to powiedziec, zeby nie ogladac sie na zawodowcow i zbytnio nie szalec, bo kolana musza nam wystarczyc na cale zycie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 21 gru 2011, o 19:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Popieram, Paffcio. Szczególnie nie należy oglądać się na tych, którzy sportem zarabiają na życie. Oni muszą czasem robić różne rzeczy kosztem zdrowia, a skutki przychodzą często po zakończeniu kariery.
Hak, a co to jest ta "krótka stopa" :-)?

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 22 gru 2011, o 02:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Myślałam, że "krótka stopa" to termin na stopy, które są nie więcej jak 20cm od ściany, lub tez mniej niż 30cm (czyli z angielskiego jedna stopa).

Tak kazała mi fizjo.

jestem w błędzie?

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 23 gru 2011, o 16:29 
Offline

Dołączył(a): 4 kwi 2011, o 14:06
Posty: 165
Lokalizacja: woj.Ślaskie
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie-wyleczone
zwichniecia rzepe-wyleczone
chondromolacja
Krotka stopa polega na maksymalnym rozwarciu palcy u stop bez napinania wiezadel miedzy stopa a lydka ,chyba troczka prostownikow.Nacisk kladziemy na pierwsza ,piata kosc srodstopia i piete.(Prawidłowe ustawienie: krótka stopa- trzy punkty podparcia
Najpierw uczymy się na siedząco, potem na stojąco i w staniu jednonóż
).Wydaje mi sie ze jest to cwiczenie do nauki stabilizacji calej konczyny ale nie jestem specjalista wiec nie wiem.Ja stosuje krotka stope do przysiadow przy scianie.

Co do powrotu do treningow siatkowki poczekalbym jeszcze troche bo wiem po sobie ze nie da sie tylko odbijac(kopac).Bedzie cie ciagla do skakania,biegania itd.Lepiej jeszcze troche poczekaj.Skup sie na wzmocnieniu miesni.Jezeli dawno nie skakalas to pamietaj o treningu lydek(polecam skakanke).

pozdrawiam

_________________
Na zachodzie ludzie napoczątku chodzą do fizjoterapeutów i dopiero gdy fizjoterapeuta rozłoży recę wybierają sie do ortopedów. Lekarze kilka lat uczą się jak operować , a fizjoterapeuci jak usprawniać po operacjach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 12 sty 2012, o 13:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2011, o 14:52
Posty: 57
Lokalizacja: London
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja rzepki + boczne przyparcie rzepki + bone bruise.
Najświeższe wiadomości. Doktorek z innego szpitala po obejrzeniu mojego MRI stwierdził, ze prócz problemów z rzepka mam (i tutaj wersja po ang.) "Knee Bone Bruise". Tutaj jeden z artykułów po ang. http://www.midwestsportsfans.com/2009/0 ... diagnosis/ . Poczytałam sobie artykuły na ten temat, ale nie potrafię nawet w przybliżonym stopniu znaleźć odpowiednika po Polsku.

Po ang. piszą, ze jest to (na mój rozum) stłuczenie kości. Pisza, ze ból może trwać miesiącami zanim się zagoi -wszystko zależy od stopnia. Sa tez rożne rodzaje "pęknięć/stłuczeń" tych kości, tzn o rożnych siatkach. W początkowej fazie powinno się dać kolanom odpocząć, przyjmować witaminy K,A,C ;) i coś tam jeszcze, co ma ananas, żeby lepiej się goiły rany. Wszystko może trwać kilka tygodni do 15 miesięcy itp., itd.

Doktorek powiedział, ze ja już im dałam odpocząć od maja i ze mogę powoli wracać do siatkówki, zacząć biegać itd, ale powiedział, ze na 100% po każdym takim wysiłku na drugi dzień będą mnie bolały kolana, bo tam nadal jeszcze się nie zagoiło i jeszcze trochę to potrwa zanim przestanie bolec, a problemy z przyparciem rzepki to osobna sprawa, ale nie ma dramatu - mówi doktorek.

Czy ktoś spotkał się z tym terminem, wie może jak to brzmi po Polsku, albo cokolwiek więcej wie na ten temat?

_________________
If you live your life fully, you will die only once. But if you are scared of every step, fear will kill you day after day.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Rosomakowe kolana
PostNapisane: 13 sty 2012, o 13:27 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Z tego co można zrozumieć z tej strony to Twoje schorzenie ma coś wspólnego ze stłuczeniem kości. Ten termin który opisujesz oznacza coś jakby siniaka w kości. To jak szybko wchłonie się krwiak jest zależne od osobniczych cech organizmu.

Jakie postępowanie zaproponował Ci lekarz który postawił tą diagnozę?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL