forum o naszych kolanach

Teraz jest 26 kwi 2024, o 09:24

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 15:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 23:55
Posty: 46
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: artroskopia kolana prawego, resekcja fałdu przyśrodkowego i przerośniętego ciała Hoffy
Witam Kolanowcy :)
Znalazłam Was wczoraj późno w nocy, a dziś czytam całe forum. Cieszę się że w końcu trafiłam na forum gdzie wypowiadają sie osoby prowadzące - że tak to nazwę - normalny tryb życia i kumające trochę anatomii i medycyny, a nie nie sportowcy z siłowni.
Ewo robisz kawał dobrej roboty zamieszczając artykuły zrozumiane dla laika ;) Mam bardzo dobrego lekarza, który tłumaczy mi jak dziecku, ale artykuły i obrazki wiele mi rozjaśniły.

Walczę z prawym kolanem już 5 lat. Jestem równo 2 tygodnie po artroskopii i w trakcie rehabilitacji z fizjoterapeutą. Teraz chodzę z 1 kulą i nie czuję bólu. Mam natomiast problem ze zginaniem kolana w pozycji leżącej na brzychu, otóż czuję bolesny przeskok w miejscu wycinanej części ciała Hoffy. Ten sam ból pojawia się czasem w pozycji siedzącej lub leżącej i ustepuje po kilkudziesięciu zgięciach, ale tuż po zmianie pozycji na inną pojawia się na nowo i znów ustępuje po kilkudziesięciu zgięciach. Nie wiem czy to normalne, wizyta u lekarza za tydzień.
Martwię się trochę czy szybko dojdę do siebie, ponieważ jak to w naszej służbie zdrowia bywa, IMHO, zaniedbano u mnie po zabiegu ściąganie płynu drenem. Miałam pełną strzykawkę i pomimo wielokrotnych próśb nie założono mi nowej. Doczekałam się czystego pojemniczka dopiero po około 10 godzinach, a następnego dnia wyjęto mi dren. Przed wyjściem do domu lekarz ściągnął płyn igłą, bolało jak jasna cholera, ale porządny obrzęk pozostał i nie mogłam wykonywać ćwiczeń. Teraz jest znacznie lepiej, ale nadal mam problem z bólem przy końcowej fazie doginania i czasem prostowania powiązany z tym nieprzyjemnym przeskokiem.
Może wiecie coś więcej na temat tego płynu w kolanie po artroskopi, byłabym wdzięczna za sugestie. Obecnie biorę zastrzyki Fraxiparine 0,3 ml i leki przeciwzapalne.

Pozdrawiam
Zuza


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 17:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Cześć Zuza! ;)

Hm. Jeśli chodzi o kwestię tego co się dzieje z Twoim kolanem w czasie zginania, to ...czy na pewno odczuwasz ból ? Nie jest to czasem uczucie ciągnięcia ? Bardzo często mylimy ból z ciągnięciem ... Sama miałam z tym niedawno problem i wyglądało to u mnie bardzo podobnie jak u Ciebie. Z czasem i 'ból' i to przeskakiwanie ustąpiło po systematycznych ćwiczeniach ... Uczucie ciągnięcia jest spowodowane zbyt małym rozciągnięciem i być może pojawiły się u Ciebie zrosty w kolanie (często to się zdarza po zabiegach operacyjnych i należy odbywać systematycznie rehabilitację i pracować nad zgięciem, bo zaniedbana rehabilitacja może przynieść niemiłe konsekwencje). Natomiast przeskakiwanie jest również typowym 'objawem' po chirurgicznej interwencji w kolanie, o ile nie towarzyszy temu ból. Dopóki nie boli to jest to całkiem 'normalne' i nie ma co panikować :)

Natomiast jeśli chodzi o płyn w kolanie, to może po prostu źle założyli Ci dren po zabiegu?

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 17:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Cześć Zuza :-)


Mogę tylko częściowo spróbować odpowiedzieć na Twoje pytania - jako świeżo upieczona atroskopowiczka (obecnie 4 tygodnie). No, ale tak naprawdę decyduje opinia fachowców - zwłaszcza, że mój zabieg był inny niż Twój.

Jeśli chodzi o bolesność czy różne przeskakiwania w czasie ćwiczeń, - też mam podobne problemy. I słusznie pisze madn3ss1916, że ich źródłem mogą być m.in. przykurczone mięśnie, a także normalne podrażnienie tkanek, które dopiero się goją. U mnie na razie podejście jest takie, że się tym za bardzo nie przejmujemy. Po prostu unikamy tych ćwiczeń/ułożeń, które powodują ból. Hmmm... no z jednym małym wyjątkiem, gdy zameldowałam problemy po jednym kluczowym ćwiczeniu pan rehabilitant stwierdził, że mimo wszystko z niego nie zrezygnujemy bo jest bardzo ważne. Tyle, że na razie nie zwiększa mi obciążenia.

Co do obrzęku i wysięku - to również mam tę nieprzyjemność (choć sposób dojścia do niego był nieco inny). Tak, jak możesz sobie przeczytać tu http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=56&t=232 nie powinien to jakiś wielki powód do zmartwienia (chyba, że pojawi się uczucie rozpychania kolana, podwyższenie jego ciepłoty, gorączka).

Nie powiem, że jestem całkowicie spokojna. Spokojna będę, gdy już wszystko będzie dobrze, ale tego typu objawy raczej nie są powodem do alarmu.

Ze mnie również zleciało dużo krwi i na szczęście nie czekałam długo na zmianę pojemniczka, ale również wcale mi się nie podobało, że po jednej dobie dreny zostały wyciągnięte (też tydzień później miałam punkcję). Nie miałam możliwości spytać o to fachowca. Pani pielęgniarka odpowiedziała tylko "zawsze tak robimy". Pozostaje mieć nadzieje, że lekarze wiedzą, co robią :-). Pamiętam wprawdzie, że gdy paręnaście lat temu miałam niewielki zabieg chirurgiczny dreny miałam na pewno dłużej niż 1 dobę - no, ale czasy i procedury medyczne się zmieniają...

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 17:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 23:55
Posty: 46
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: artroskopia kolana prawego, resekcja fałdu przyśrodkowego i przerośniętego ciała Hoffy
Cześć madn3ss1916 ;)
Dzięki za zaiteresowanie :)

No właśnie trudno mi opisać to przeskakiwanie; mam wrażenie że jest w tym miejscu jakaś wypukłość i kiedy doginam kolano nawet pod palcami ręki czuję ten przeskok, ale jednocześnie mam uczucie, że jest tam jakby za dużo tkanki wielkości dużej fasoli, a powłoka skóry ją przyciska. Ciągnięcie mam natomiast w okolicach mięśnia czworogłowego, ale tu akurat widzę postępy.
Czy jeśli to zrosty to idzie się jakoś systematycznymi ćwiczeniami ich pozbyć czy tylko - o zgrozo - chirurgicznie?

Dren miałam założony prawidłowo. Pierwsza strzykawka była napełniona juz po 2 godzinach po zabiegu, druga założona po około 4 godzinach była pełna też po około 2-3 godzinach i z tą własie strzykawką czekałam do 4 rano aż w końcu zrobiłam raban i kazałam natychmiast wymieniać. Około 10 rano zdjęto mi dren też z pełną strzykawką, a na odchodne to ręczne ściąganie płynu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 17:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Zuza, jeśli jesteś pod opieką rehabilitanta i ćwiczysz - nie bój się zrostów. Powstają wtedy gdy nie rusza się kolanem. Dobrze robią też mobilizacje rzepki - czyli lekkie poruszanie nią. No, ale to powinien Ci również pokazać rehabilitant. Głowa do góry :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 17:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 23:55
Posty: 46
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: artroskopia kolana prawego, resekcja fałdu przyśrodkowego i przerośniętego ciała Hoffy
Witaj Ewo :)
Przeczytałam o Twoim problemie, no i mamy jeden punkt wspólny. Mój lekarz właśnie zalecił mi co godzinę 20-30 powtórzeń:
- napinania mięśnia czworogłowego,
- podnoszenie i opuszczanie wyprostowanej nogi,
- zginanie kolana
Wszystko po to żeby nie tworzyły się zrosty. Co prawda po 2 dniach obudziłam się bardziej obrzekniętym kolanem i podwyższoną jego ciepłotą, ale na drugi dzień było już ok. Teraz dalej pracuję nad czworogłowym, a to przeskakiwanie w okolicy ciała Hoffy ujawniło się wczoraj na rehabilitacji. Dziś też było nieznacznie mniejsze. Nic mi lekarz nie mówił że jak jest wysięk to nie tworzą się zrosty. Zawsze chyba lepiej jest jak kolano jest w ruchu po takim zabiegu, przecież one nie lubią stagnacji :)

P.S. Czy ten temat tu ma zostać, czy zostanie skopiowany do innego działu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 18:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Takie okresowe zwiększenia obrzęku i ciepłoty - również są jeszcze w normie - też tak mam. Podobnie, jak inne osoby, które spotykam na rehabilitacji. Ważne, że po jakimś czasie przechodzą. No i oczywiście trzeba chłodzić, chłodzić, chłodzić...

Jakoś postaram się zebrać i zorganizować te nasze problemy, chyba założę mały "Dział pocieszenia po zabiegu" :-). Widzę, że mamy bardzo podobne stresy :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 18:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 23:55
Posty: 46
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: artroskopia kolana prawego, resekcja fałdu przyśrodkowego i przerośniętego ciała Hoffy
A tak tak, chłodzenie obowiązkowe. Mam też zaleconą krioterapię, ale w moim szpitalu nie prowadzą tego zabiegu. Od czego jest zamrażalka i woreczki do mrożenia wody :D Robię sobie sama takie kompresy przez materiał żeby nie odmrozić skóry.

Stresy podobne, ale widzę że też przemiłe towarzystwo do wspierania się na wzajem :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 18:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Zuza w przypadku, gdy zaniedbasz rehabilitację oraz ćwiczenia będzie konieczność interwencji chirurgicznej w kwestii zrostów, ale póki można to rozwiązać samodzielnie wraz z rehabilitantem, to po co sobie życie komplikować :mrgreen: ? Proponuję poczytać o zrostach (fachowo -> artrofibroza) na str: http://www.osw.olsztyn.pl/cms/files/doc ... kolana.doc.

P.S. Ewo, po wklejeniu linku między URL nie chce strona działać dlatego wkleiłam tak, żeby w ogóle działało =]

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zuza
PostNapisane: 10 mar 2010, o 18:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 23:55
Posty: 46
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: artroskopia kolana prawego, resekcja fałdu przyśrodkowego i przerośniętego ciała Hoffy
Dziękuję dziewczyny :!:
madn3ss1916 dobry materiał. Nie ma mowy żebym zaniedbała rehabilitację i domowe ćwiczenia do całkowitego wyleczenia. Pływam, jeżdżę na łyżwach, nurkję więc nie ma mowy o zaniechaniu ćwiczeń i bezruchu ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 71 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL