forum o naszych kolanach

Opisałam swój problem w poprzednim wątku ale zaczynam jeszcze raz ze względu że się na początku nie przywitałam i obecnie mam większą jasnośc na temat tego co mi dolega. Mam boczne przyparcie rzepki, rehabilitacja 3 miesiaczna nie przyniosła poprawy, mam delikatne poczucie że była niewłasciwie prowadzona.. Tensy, pole itd wszystko miało miejsce. Po tym okresie 3 zastrzyki z kwasu. Ulga na trochę, teraz znowu odczuwam to kolano. I moje pytanie, lekkarz radzi operwoac. Nie mam co do tego przekonania. Proszę Was o popmoc o rade czy dać się ciąc czy walczyc o kolano ćwiczeniami?? Jak to było/jest u Was? Bede wdzięczna za rady.
Dodam że lekarz poleca operację podcięcia troczków czy komuś to pomogło?
Pozdrawim ,Eliza

Hej, jak konkretnie wygladala Twoja rehabilitacja? Mama na mysli szczegolnie cos co mogla oddzialywac na biomechanikę stawów, napięcie tkanek miękkich wokół rzepki, ale i w całym pasmie biodrowo-piszczelowym i nierównowagę mięśniową.
Same przeciwzapalne i przeciwbólowe zabiegi to głównie na objaw.... a na przyczyne co bylo robione?

Witam, rehabilitacja polegała na tym że najpierw miałam krioterapię, potem rower 10-15 minut, nastepnie mobilizacja rzepki i pare ciwczen np: przysiady z piłką, oraz takie na wzmocnienie mięśnia czworogłowego uda. Jedno z ćwiczeń wyglądało tak że miałam miedzy kolanami piłkę i podnosiłam jedną tę chorą nogę, drugie to z taśmą leżąc na boku. Dodam że mam asymetrię miednicy dobrze widoczną gołym okiem. Czuję niedosyt związany z ilością oraz jakością tych ćwiczeń..Tak naprawdę nie wiedziałam że to pole, tensy to raczej zabiegi przeciwbólowe jak mówisz..

Witam.

Tak, jak zostało wspomniane wyżej zabiegi fizykalne mogą wpłynąć jedynie przeciwbólowo, lecz nie wyleczą problemu oraz przyczyny danej dysfunkcji, ważne by skupić się na zmianie schematów ruchowych i ustaleniu co jest główną przyczyną takiego ustawienia rzepki.
W wyżej wymienionym problemie jak już pewnie wiesz rzepka w wyniku nieprawidłowego ustawienia kończyny dolnej zmienia swój tor ruchu i powoli może zacząć przypierać do bocznego kłykcia kości udowej, lateralizacja to początkowy etap przyparcia. Ważne by zająć się mobilizacją bocznych struktur stawu rzepkowo - udowego, przywróceniem pełnej mobilności rzepki i tkanek miękkich. Celem głównym jest przywrócenie rzepce jej prawidłowego toru ruchu poprzez ćwiczenia osi kończyny dolnej ,likwidacja zaburzeń biomechaniki ruchu, korekcja współistniejących zaburzeń w obrębie kończyny dolnej i miednicy oraz trening stabilizacyjny (zarówno stabilizacja centralna jak i obwodowa). Do celów nadrzędnych należeć będzie również odzyskanie równowagi mięśniowej , zwiększenie siły mięśniowej - szczególnie głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego uda - stabilizator rzepki odpowiadający za jej medializację (przyśrodkowe przesunięcie).
Podczas ćwiczeń przede wszystkim jak się wspomniałam wyżej musisz się skupić na prawidłowym ustawieniu kończyny dolnej (zwrócić uwagę czy podczas ruchu kolana lub stopy nie są w koślawości), zmianie schematów ruchowych oraz prawidłowym obciążaniu kończyny podczas każdej aktywności, aby móc odciążyć dane struktury. W pierwszej kolejności należałoby zwrócić uwagę na prawidłowe utrzymanie osi kończyny dolnej w każdym ruchu począwszy od chodu, biegu czy przysiadu. Oś kończyny dolnej oznacza utrzymanie kd w trzech punktach : kolec biodrowy przedni górny (część kostna na miednicy) - środek rzepki - 2 palce stopy. Stopy powinny byś ustawione na szerokość bioder, równolegle do podłoża.

Pozdrawiam

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i wskazówki, są to rzeczy o których rehabilitant gdzieś wspominał ale głównie skupiał się na tym żebym zrobiła parę ćwiczeń i parę zabiegów jak się dowiedziałam tu na forum jedynie leczących skutki. Staram się zwracać uwagę jak stawiam stopy dotąd je koślawiłam zwłaszcza ta z przyparciem "leciała do środka". Wiem że nikt za mnie decyzji nie podejmie ale może ktoś miał tę operację podcięcia troczków czy przynosi ulgę? Czy warto udać się na taki zabieg i unieruchomić na 3 miesiące jak mówi mój lekarz?
Może jest jakiś rehabilitant godny polecenia z Wrocławia?

Ja chodzę do Pana Arka Kruka razem z Kartezjuszem z tego forum Wydaje mi się, że gośc wie co robi i ma 15 lat doświadczenia. Najpierw diagnozuje, pozniej robi terapie manualną, zaleca cwiczenia do domu a na koncu robi kinesiotaping. Ja chodze ponad miesiąc i lewe kolano grucha i przeskakuje mi mniej, z prawym jeszcze jest niedobrze, jednak jestem przygotowana, ze to moze potrwac kilka miesiecy i tak stwierdziłam, ze mu zaufam. niektórzy tutaj ćwiczyli nawet 2 h dziennie przez kilka miesięcy - ja na szczescie mam mniej tych cwiczen bo bym oszalala Chodzę rqaz w tygodniu i cwicze to co mi kaze praktycznei codziennie chyba ze rzeczywiscie padnę ze zmeczenia;).

Jesli masz mozliwosci finansowe, spróbuj zacząć od tego. Podobno wiekszosc przypadków moze wyleczyć dobra rehabilitacja. Chyba ze to nie pomoze albo bol nie do wytrzymaia, to wtedy operacja. Ja bym się od razu na zabiegi nie pchała, albo musialabym wyeliminować inne przycyz i byc pewna, ze to troczki są jedyną przyczyną i nie da się ich rozciągnąć bezoperacyjnie. Kiedys jak byłam z moimi gruchajacymi kolanami u ortopedy, tez mi powiedział tylko o takim zabiegu, jakby innych metod nie było. Ale wtedy tez powiedział,ze jak mnie nie boli, to mnie przeciez na stol nie położy. Okazało się 5 lat pozniej, ze rezonans wykazal mi drobne uszkodzenia chrzastki rzepki i jednak boczne przyparcie. Mnie nie meczy ból, ale nawet sie nie wybierałam do ortopedytylko od razu szukałam rehabilitacji. Fizjo m.in. mi rozciąga troczki i całe pasmo zewnętrzne, wiec to tez mozna bez zabiegów przynajmniej spróbować

Moze sie okazać, że super uwolnisz sobie rzepkę z troczków ale np nie masz też mocnego mięśnia trzymającego rzepkę na właściwym torze bo Ci się rozleniwił z jakiegoś powodu

Keylley to bardzo optymistyczne co napisałaś,naprawdę nie odczuwasz żadnego bólu przy bocznym przyparciu? Mój nie jest nie do zniesienia, ale uciążliwy. Miałam rehabilitację przez 3 miesiące, nie przyniosła efektu. Biję się codziennie z myślami czy iść na ten stól dać się pokroić czy spróbować jeszcze ćwiczeń. Bardzo drogi jest Pan Arek? Ja chodziłam do WSF Czamary i tam mnie rehebilitował jeden chłopak. Na początku była ulga, nie wiem co stało się potem, zle ćwiczenia? Operację mam mieć na pocz czerwca.

Ja mam glownie objawy dzwiekowe trykam i chrupie przy prostowaniu kolan. Jak poloze reke na kolanie to czuje tez przeskakiwanie. Ostatmio cos mnie czasem zaboli przy zmianie kierunku ruchu albo gdy sie obracam ale ja duzo tancze - zumba 9 h tygodniowo. I przy zginaniu i wyprosci przy ruchach rzepki mnie nic nie boli wiec na razie sie tym nie przejmuje szczegolnie ze przy moim trybie zycia czasami po prostu cos zaboli z przeciazenia za to moze to jakis efekt pkacebo ale czuja jakby w kolamach bylo mi tak jakos lzej i sie tak nie meczyly. mi wogole rezonans wykazal poczatki chondromalacji w przysrodkowej czesci rzepek a tam to juz zupelnie nic nie czuje. Podobno duzo ludzi to ma tylko wiekszosc z tym zyje normalnie a to sie ujawnia dopiero po 60tce:) ja spanikowalam bo nie wyobrazam sobie ze moglabym przestac tanczyc z powodu bolu co kocham i co jest moja dodatkowa praca wiec poki mam mozliwosci chce sie wyprostowac zawczasu szczegolnie ze nie jestem kruszynka i po prostu duzo cwicze

za pierwsza wizyte 2h taka diagnozujaca placilaM 120 teraz za 1h 80 zl. Pytalam sie czy mial juz pacjentow z bocznym przyparciem ktorych udalo sie wyprostowac to twierdzil ze tak. A tam u Czamary ile sie placi? zalecili Ci jakies cwiczenia czy tylko rehabilitowali na miejscu?

Ale wydaje mi sie ze tym bardziej jesli widzisz u siebie dysfunkcje tzn np jak wspominalas koslawisz stopy z jakiegos powodu powinnas szukac pomocy w rehabilitacji zeby Ci to wyprostowali. Ja myslalam ze jestem prosta i wszystko u mnie dziala a przez pierwsze 3 wizyty bylam co chwile zdziwiona ze cos u mnie nie dziala tak jak powinno. Myslalam ze stoje prosto a jak mi zrobiono zdjecia narysowano na nich osie to sie okazalo ze jestem pochylona do przodu mam skrecone plecy i jedno biodro wyzej i stopy tez lekko skrecone:) albo jak mi kaze zrobic jakis specyficzny ruch np odwrocic stope a ja mam blokade i nie moge tylko nigdy mi nie bylo do niczego potrzebne. pytanie tylko ck tu trzeba wyprostowac zeby przynaniej nic nie bolalo do 60tku i zapewnia mnie fizjo za kazdym razem ze to sie da wyprostowac i za jakis czas bede robic zdjecia dla porownania.

Poczytaj watli o tych ktorym sie udalo min 2 facetow z tego forum wyleczylo sobie przyparcie cwiczeniami. Sa tez watki o uwolnieniu bocznym. Szukaj i czytajti sie nie poddawaj to chyba najlepsze co moze byc

Cenowo u Czamary podobnie, 80 za 1,5 h czasem nawet 3 razy w tyg chodziłam. Ćwiczenia oraz zabiegi. Wyglądało to tak,że na sali było parę osoób i rehabil. zajmował się nimi równocześnie, ale może tak zwykle jest więc się nie czepiam.Dawało mi to poczucie że może dostatecznie nie jest skupiony czy wykonuję cwiczenia prawidłowo oraz czy przynoszą jakiś pozytywny skutek. Chodziłam ok 3 miesiące. Potem zastrzyki z kwasu tez bez większego efektu. Stwierdzono że własnie koślawię kolana, źle chodzę, mam asymertię biodro wyżej jedno. Sporo już zainwestowałam i powoli godze się z myślą o operacji jednak ciągle nie podjęłam decyzji. Dodam że pracuję w biurze 8 h siedzę ,wstaję sporadycznie to też słabe dla kolan.Chrupanie też mam, przeskakiwanie i ból, nie jest wielki ale jednak.