Dokładnie tak jak Ewa napisała

U mnie też jeszcze całkowicie opuchlizna nie zeszła a i doktor i rehabilitant mówią, że jest to proces tak bardzo indywidualny, że nie można określić nawet średniego czasu kiedy powinna zejść opuchlizna. Z tego co rozmawiałem i wypytywałem doktora to mówił, że u niektórych po miesiącu już nie będzie śladu, a u niektórych (zwłaszcza tych, którzy z kolanami walczą już kilka lat) ciągnie się to nawet do 4-5 miesięcy ale kazał nie zaprzątać sobie tym głowy bo jest to rzecz jak najbardziej normalna.
Jesteśmy 9 tygodni po zabiegu a pamiętaj, że okres odzyskania pełnej sprawności po AMICU to średnio około rok czasu także jedyne co możemy zrobić to uzbroić się w cierpliwość, myśleć pozytywnie i sumiennie wykonywać wszystkie ćwiczenia

A, że czujesz ból pod wieczór to powiem Ci, że mam to samo a tłumaczą mi to w ten sposób, że noga jest jeszcze bardzo osłabiona w stosunku do drugiej a nacisk przy chodzeniu i przy przysiadach staramy się rozkładać równo na obie nogi stąd wieczorem po ćwiczeniach kolano póki co jeszcze będzie cieplejsze i ewidentnie "zmęczone" ale i tak z tygodnia na tydzień czuć już poprawę. Musisz też sam obserwować to kolano, jeżeli pójdziesz sobie na spacer 30 minut i poczujesz, że noga na następny dzień boli bardziej niż zwykle to będziesz wiedział, żeby tych 30 minut ciągłego spacerowania na pewno nie przekraczać.
Kolejną sprawą jest to, że miałeś otwierane kolano a to też wpływa na troszkę dłuższy czas odzyskiwania pełnych zakresów ruchowych ale im większe będziesz miał już zakresy tym łatwiej Ci będzie chodzić i tym mniejszy ból będziesz odczuwał
Niestety rekonstrukcja chrząstki to nie jest już zwykła naprawa kolana świeżo po urazie tylko długotrwały proces leczenia zmian zwyrodnieniowych a to zasadnicza różnica, bo oprócz nogi i mięśni trzeba jeszcze przestawić mózg żeby podświadomie nie unikać niektórych rzeczy i stopniowo się przełamywać.
Jak już będziesz czuł się na siłach to polecam na siłowni na maszynach siedzących z małym obciążeniem powzmacniać plecy a w szczególności mięśnie najszersze grzbietu oraz całą obręcz stawu biodrowego bo to pomaga utrzymywać właściwą postawę ciała przy chodzeniu co w niewielkim stopniu także pomoże nam kłaść trochę mniejszy nacisk na kolana
No i ostatnia rzecz o której ludzie często zapominają a jest także bardzo istotna w rehabilitacji to dietetyka! Polecam kupić sobie jakąś odżywkę na wzmocnienie stawów, jednak stanowczo odradzam wszystkie cuda z aptek typu 4flex i inne bo to marnotrawstwo pieniędzy! Mi polecili coś takiego
http://www.kulturystyka.sklep.pl/produc ... -sasz.html Do tego dieta bogata w warzywa i owoce!! oraz rybki:) Jeżeli jemy mało ryb warto kupić w aptece coś na uzupełnienie diety w witaminę D! najważniejsza jeżeli chodzi o kości i stawy

Mówiąc w skrócie trzeba zadbać o wszystko, przestawić swoje życie typowo pod rehabilitację no i walczyć o normalne życie

Moje kolanko zawsze zdecydowanie lepiej się czuje po jeździe na rowerze i ćwiczeniach w wodzie i od kiedy to zacząłem robić to mam takie wrażenie jakby cały proces odzyskiwania sprawności nabrał większego tempa.
Także wszystkie objawy o których piszesz są całkowicie normalne w tej fazie rehabilitacji, uspokój głowę, staraj się jak najwięcej współpracować z rehabilitantem i przede wszystkim nie szalej a wszystko będzie dobrze
