Rzepka http://kolana.hg.pl/forum/ |
|
Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? http://kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=1552 |
Strona 1 z 13 |
Autor: | mia [ 9 lut 2018, o 22:16 ] |
Tytuł: | Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Witam wszystkich. 6 tygodni temu przeszłam pierwszą w życiu artroskopię. Po zabiegu lekarz powiedział, że kolano jest w dużo gorszym stanie niż pokazywał rezonans. I że ten zabieg trzeba by potraktować jako I etap. Realnie -mam chondromalację III/IV kłykcia przyśrodkowego i rzepki, oraz IV bruzdy międzykłykciowej. Operacja została wykonana według wcześniejszego planu, /dopasowanego do wyniku rezonansu -ubytki chrząstki II/III/: lekarz wypłukał oderwane fragmenty chrząstki, które blokowały mi staw i wywoływały stany zapalne, wygładził chrząstkę, zrobił na kłykciu mikrozłamania, boczne uwolnienie rzepki i podał szpik do stawu. Myślę, że to wszystko zrobił dobrze. Żadnego bólu, szybka rehabilitacja. Teraz bez problemów chodzę po schodach. Zaczęłam plywać. No ale lekarz namawia mnie na II etap. Twierdzi, że niewiele chrząstki zostało /"jadę na oparach" / Na zabieg się zdecydowałam. Ale nie mogę się zdecydować -w jakiej technice. /Sama mam wybrać / Namawia mnie na ChondroFiller. To najnowszy wynalazek Taki żel w strzykawce. Staw trzeba oczyścić, usunąć chrząstkę do kości podchrzęstnej. Nie robi się mikrozłamań. Potem w "suchej artroskopii" strzykawką -podaje się ten żel -smaruje ubytki. Ten żel jest dwuskładnikowy /dwa pojemniki -z nich 1 igła/. Substancje mieszają się w igle. Wymieszane trafiają na ubytki w stawie i zaczynają się ścinać. Są bazą dla chondrocytów. Na tym podkładzie ma się rozwinąć po kilku miesiącach chrząstka zbliżona do szklistej. Wybór mam taki: 1. ChondroFiller /na zamkniętym stawie ale z usunięciem resztek mojej chrząstki/ -jak się nie uda to do kolejki po endoprotezę 2 Amic -na otwartym stawie. /Nie będę tego opisywać bo to już kilka lat jest robione. Jestem tym wszystkim przerażona. Zabieg zrobię tylko jaki? Pytanie: czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę techniką ChondroFiller? Z jakim skutkiem? Jak wyglądała rehabilitacja? 2 pytanie. Czy ktoś może porównać / w oparciu o swoje doświadczenia /operację na otwartym i zamkniętym kolanie? Ból, czas dochodzenia do siebie itd.. Strasznie się boję. Operację mam zaplanowaną na połowę marca. Wybrać znany i z dobrym skutkiem robiony Amic -ale na otwartym kolanie. Czy nieznany ChondroFiller -ale na zamkniętym? PROSZĘ -DAJCIE MI jakĄŚ podpowiedź Pozdrawiam wszystkich. Mia |
Autor: | Zbyszek825 [ 2 mar 2018, o 12:32 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
A czy nie próbowała Pani metodą Hyalofast?. Ja też mam podobny problem. Analizuję różne metody. Szukałem odpowiedzi na temat chondrofiller ale fachowcy jakoś są sceptyczni. Chwalą tylko Ci którzą to /oczywiście odpłatnie robią/.Ostatnio byłem u dobrego ortopedy który może zrobić jedną z tych dwóch metod i powiedzial że hyalofast jest sprawdzony i skuteczny a odnośnie chondrofillera nie za bardzo poleca bo nie jest to sprawdzona metoda. Proszę o informację jakie są Pani opinie na temat hyalofastu. |
Autor: | mia [ 2 mar 2018, o 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Nie znam metody Hyalofast. Nic mi lekarz o niej nie mówił. Zaraz zacznę szukać. Dzięki za podpowiedź. |
Autor: | Zbyszek825 [ 2 mar 2018, o 22:23 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Dwóch dobrych ortopedów poleciło mi tę metodę. I jak wcześniej pisałem sceptycznie wypowiadali się o chondrofillerze dając do zrozumienia że jest to trochę naciąganie ludzi.Jeśli nie miała Pani problemów z nowotworem przez ostatnie 5 lat warto poczytać o tzw galarecie Whartona /komórki macierzyste pobierane ze sznura pępowinowego/.Tutaj wymagana jest zgoda komisji bioetycznej gdzie podstawowym warunkiem jest właśnie sprawa nieobecności nowotworów zlośliwych przez ostatnie 5 lat. A czy o chondrofillerze dysponuje Pani jakimiś wiadomościami od osób które z tego skorzystały?. |
Autor: | mia [ 3 mar 2018, o 00:24 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Nie znam nikogo niestety, kto korzystał z chondrofillera. Ale mnóstwo czasu poświęciłam na szukanie informacji w necie o tej metodzie. Z mojego dochodzenia wynika, że Amedrix /producent chondrofillera /ma cwanych szefów, którzy załatwili certyfikat UE zanim porobili badania kliniczne. Chondrofiller jest sprzedawany w 10 krajach UE i kilku w Azji. Nie jest dostępny w USA, Kanadzie , Australii itd. Teraz muszą robić te badania kliniczne żeby poszerzyć rynek. Zaczęli na koniec 2015r. Byl nabór dla 500 chętnych pacjentów z terenów Niemiec , na 3 wybrane stawy /w tym chondromalacje III/IV w stawie kolanowym /. W necie były wymagania medyczne., kontakty -gdzie się można zgłaszać. Dzwoniłam tam i okazało się, że Niemcy się tak nie pchali, ale listy w końcu domknęli w połowie 2017r. Odpowiedzieli mi, że z Polski też wzięliby pacjenta na zabieg robiony na koszt Amedrixu ale nie ma już miejsc. Teraz już jest etap II -obserwacja RM -przez 3 lata./ Kilkukrotna w tym czasie / Wyniki będą zatem najwcześniej za 3 lata. Obserwuję forum kolanowców w USA i Wlk Brytanii /podobne do naszego / i z nich wiem, że z Ameryki latają robić sobie zabiegi w Europie, mimo, iż nie jest to sprawdzona metoda. /Jest przyjazna dla operatora. Ortopeda przygotowuje ubytki usuwając chrząstkę do podchrzęstnej i chyba trzeba zdjąć trochę podchrzęstnej /nie mam pewności /. Potem można stosować chondrofiller gel /takie żelki kolagenowe o średnicy 2 lub 4 cm i różnej grubości, przyklejane klejem tkankowym /lub chondrofiller liquid /kolagen w płynie aplikowany na ubytki nowatorską strzykawką -dwuskładnikową, składniki mieszają się w igle a po aplikacji w ciągu kilku minut tężeją. Powstaje matryca kolagenowa, na której mają się osiedlać chondrocyty. / Operator iniekcjami może wchodzić w różne zakamarki, uzupełniać ubytki w trudno dostępnych miejscach. Pacjent ma komfort, bo wszystko jest w artroskopii. Tylko wynik zabawy nieznany. Dotarłam do badań na 25 pacjentach /średnia wieku 47 lat./ Po roku -85% odbudowy chrząstki szklistopodobnej -wyglądem prawie nie różniącej się od naturalnej.Brzmi obiecująco -tylko mało tych badań. Wiem, że metoda była refundowana w Czechach i na Słowacji w 2016r. przez ich odpowiedniki NFZ. Czy też w 2017r? - nie wiem. Ani z jakim wynikiem. Udało mi się rozmawiać telefonicznie z wybitnym lekarzem z Bielska Białej / W Polsce chyba najbardziej zaangażowanym w regeneracje chrząstki . Wypytał się -co mi dolega i powiedział, że w moim przypadku zastosowałby metodę AMIC. Ponieważ w Chondrofillerze trzeba wejść w podchrzęstną a to już jest zbędna destrukcja, chyba, że ktoś ma ubytki kostne. Ja nie mam. Być może to naprawdę dobra metoda. Tylko, że pewność to będzie można mieć na minimum 3 lata. A tak -błądzenie. Nawet z rehabilitacją. W broszurce producenta opisana ogólnikowo. Gdybym się zdecydowała to pewnie postępowanie byłoby podobne do tego w Amic. W końcu i tu i tu są błony biologiczne... Za kilka dni muszę podjąć decyzję - jaką techniką będzie wykonany mój zabieg a ja jestem w ciemnej dziurze. Mój operator bardzo mnie namawia na chondrofillera. Nie sądzę, żeby przemawiały względy finansowe, bo jeśli się nie zdecyduję -to wykona zabieg w miniartrotomii w technice Amic. /Wtedy tylko zaopatrzy kłykieć./ I tak będzie miał co robić. Co mu za różnica. Wiem, że w Polsce można by to zrobić w artroskopii ale musiałabym wędrować po kraju a nie za bardzo chcę robić operację daleko od domu./ Nie będzie miał kto mnie wozić na kontrole itp /. O tej galarecie Whartona zaraz poczytam. Spróbuję czegoś poszukać na czeskich stronach o chondrofillerze. W końcu mieli refundację. Może doszli do jakiś wniosków. Cały czas mam nadzieję, że ktoś z Polski się odezwie na forum. Nie wierzę , że nikt tego jeszcze nie robił w kraju. |
Autor: | Zbyszek825 [ 3 mar 2018, o 10:52 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Chondrofiller wiem że robią w Brzezinach koło Łodzi /do końca 2017 roku przyjmowali chętnych w ramach programu i chyba było to refundowane/.Robi Gdańsk,klinika w Żorach, dr.Ficek w Bieruniu. Ale ja chyba nie będę w to wchodził. Hyalofast jest w podobnej cenie,też się to robi artroskopowo ale jest sprawdzony. Hyalofast™ to biały podkład włókninowy składający się w całości z HYAFF®, półsyntetycznej pochodniej kwasu hialuronowego, będącego naturalnym składnikiem macierzy pozakomórkowej i głównym składnikiem ludzkiej chrząstki. Na internecie jest fajny krótki filmik jak się to robi: http://slynarski.pl/naprawa-chrzastki-s ... ozlamania/ |
Autor: | mia [ 3 mar 2018, o 18:44 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Obejrzałam filmik. Faktycznie fajna metoda. Zdaje się być łatwiejsza od Amic dla operatora. Dr układał to w ubytki jak watę cukrową. Poupychał i już. Nie wiem co kieruje moim lekarzem, że tak się upiera przy chondrofillerze. /Już jest zamówiony ponoć /. No nic. Za kilka dni wizyta i zobaczymy co będzie. Te przypadki wykorzystania chondrofillera, które są opisane i dostępne w sieci -są obiecujące. W zasadzie nikt nie napisał, że coś nie wyszło. / Nie znalazłam takiego wpisu /. Tylko tych informacji jest jak na lekarstwo. Metoda była /jest / dostępna w Niemczech.W końcu to niemiecki wynalazek. Wiele tamtejszych klinik ma ją w swojej ofercie. Chybaby bubla nie oferowali swoim pacjentom. Tak się próbuję pocieszać ale adrenalina rośnie im bliżej zabiegu. |
Autor: | Zbyszek825 [ 3 mar 2018, o 23:30 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Ja chyba mimo wszystko skłaniam się w kierunku hyalofastu. Lekarz mi powiedział że jest to sprawdzona metoda i daje gwarancję na 7 do 10 lat. Chondrofiller może też dać ale nie wierzy w to. |
Autor: | Radecki [ 4 mar 2018, o 19:02 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
Zbyszek825 napisał(a): Ja chyba mimo wszystko skłaniam się w kierunku hyalofastu. Lekarz mi powiedział że jest to sprawdzona metoda i daje gwarancję na 7 do 10 lat. Chondrofiller może też dać ale nie wierzy w to. Zbyszek825, ja też stoję przed wyborem metody (chondro 4st), również HYALOFAST wydaje mi się najsensowniejszą metodą i na rozmiar moich ubytków się nadaje. U jakiego ortopedy i w jakiej klinice planujesz zabieg? Prywatnie czy jakoś przez NFZ? |
Autor: | Zbyszek825 [ 4 mar 2018, o 19:19 ] |
Tytuł: | Re: Technika ChondroFiller -czy ktoś miał regenerowaną chrząstkę tą metodą? |
A z jakiego rejonu Polski jesteś |
Strona 1 z 13 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |