Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43 Posty: 1065 Lokalizacja: Wrocław Typ użytkownika: Kolanowiec weteran Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe Chondromalacja III-IV Boczne przyparcie rzepki Reaktywne zapalenie stawów (?)
|
Spróbuję przedstawić w skrócie z jakich elementów składa się leczenie PFPS i ELPS. Oczywiście życie jest często bardziej skomplikowane i każdy z tych punktów będziemy na tym forum maglować, ale tak wygląda mniej więcej plan podstawowy. - Zacząć musimy od zaprzestania aktywności, która powoduje ból, a przynajmniej jej ograniczenia. Tak, tak...
- Gdy nas mocno boli, domowym sposobem na złagodzenie bólu jest chłodzenie. Możemy albo przykładać specjalny żel (po ochłodzeniu w lodówce) lub masować bolące miejsce lodem ok. 3 minut (najłatwiej jest zamrozić wodę w kubeczku plastikowym i tak uzyskaną bryłką masować obolałe miejsca). Uwaga, raczej otaczające ścięgna i mięśnie niż samą rzepkę.
- Gdy jest bardzo niedobrze, ewentualnie środek przeciwzapalny i przeciwbólowy typu Ibuprofen, ale jak najszybciej do lekarza. To chyba wiadomo .
- Lekarz oprócz bezpośredniego badana zaleci zdjęcie, ew. USG. Gdy rzeczywiście mamy PFPS raczej nie zostaniemy wysłani na rezonans (przynajmniej nie na pierwszej wizycie). Z reguły nie ma takiej potrzeby.
- Jeżeli mamy stan zapalny, obrzęk, trzeba go najpierw wyeliminować (odpoczynek, środki przeciwzapalne, dalsze chłodzenie)
- Z reguły podstawą leczenia jest rehabilitacja a ściślej kinezyterapia. Prawie na pewno będzie to wzmacnianie głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego uda (VMO) oraz mięśni pośladkowych, a także rozciąganie: powięzi szerokiej (boczna strona uda), mięsienia dwugłowego uda (tył), mięśni łydki i mięśnia czworogłowego (przód uda) oraz ćwiczenia tzw. propriocepcji czyli mówiąc w uproszczeniu - równoważne.
- Inny ważny element rehabilitacji to terapia manualna, służąca m.in. rozluźnieniu napiętych struktur i mięśni, pobudzeniu odpowiednich i kto wie, czemu jeszcze . Jest wiele metod. Na pewno warto spróbować pod warunkiem, że mamy dobrego fachowca .
- Lekarz może zalecić zabiegi fizykalne (krioterapia, magnetron, laser, itp.) jednak nie powinny one być podstawą rehabilitacji. Ćwiczenia w tzw. UGULu można sobie darować, a lekarza, który to zaleca lepiej zmienić.
- W wielu przypadkach fachowa rehabilitacja przynosi szybko (w ciągu kilku tygodni) dobre efekty i na tym leczenie się kończy. Czasem trzeba więcej czasu, nawet 3-4 miesiące.
- Jeżeli lekarz jest na tyle dobry, by zbadać nasze stopy, może zalecić noszenie odpowiednich wkładek, które poprawią mechanikę stopy i całej nogi. Jest to szczególnie ważne dla biegaczy, u których obciążenia i rola stopy jest bardzo duża. Lekarz może też stwierdzić inne wady naszej budowy lub aparatu mięśniowego i zalecić odpowiednie ćwiczenia.
- Możemy dostać zastrzyki dostawowe z pochodnych kwasu hialuronowego (np. Synvisc, Hyalgan, Go-On, itp). Często lekarze przypisują go jeśli rehabilitacja nie przyniosła rezultatu. Preparaty te mają jednak ograniczoną skuteczność (podobno ok. 30% przypadków) - można spróbować, jednak nie należy wiązać z nimi zbyt wielkich nadziei.
- Jeśli nic nie przynosi rezultatu, możemy dostać propozycję zabiegu operacyjnego. Od stosunkowo prostego typu przecięcie troczków bocznych rzepki, przez naprawę chrząstki, po osteotomię piszczelową. No, ale o tym krótko się nie da. Mamy problem...
_________________ Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...
|
|