forum o naszych kolanach

Teraz jest 29 mar 2024, o 16:28

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 14 mar 2012, o 11:45 
Offline

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 14:55
Posty: 9
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja 2 stopnia, zwyrodnieniowe zmiany łąkotki przyśrodkowej, zerwane wiązadło przyśrodkowe poboczne kolano lewe.
Witajcie!!
Dzięki , że ktoś zareagował na mój problem, zacznę może od początku moją opowieść kolanową :D posting.php?mode=reply&f=3&t=757#, żebyście wy weterani kolanowi mogli prawidłowo ocenić sytuację!!
Pierwsze bóle lewego kolana pojawiły się u mnie nagle w 2007r, pojechałam na wakacje do Bułgarii, wiadomo górzysty kraj i na plaże mieliśmy zejście 180 schodów, więc masakra i po kilku dniach takiego wędrowania w góre i w dól po tych schodach zauważyam, że bardzo boli mnie lewa noga w kolanie i ,że po raz pierwszy w życiu mi spuchła noga od kolana w dól. Kilka dni zostałam przy hotelowym basenie, odpoczęłam i samo przeszło i ból i opuchlizna. Potem za kilka miesięcy trochę znowu mnie pobolewało to kolano ale mało posmarowałam kilka dni naproxenem czy fastumem i przeszło.
Zapomniałam o nim , żyłam normalnie aktywnie, latem rower, zimą narty i łyżwy. W ubiegłym roku biegłam po oblodzonym chodniku do autobusu i przewróciłam się i pojechałam z podwiniętą pod siebie noga na kolanie kawałek po ziemi i na końcu walnęłam kolanem z dość dużą siłą w betonowe schody pod kioskiem ruchu. Zabolało to strasznie nie mogłam się podnieść , ale jakoś z pomocą przechodnia podniosłam się rozchodziłam to trochę i poszłam do domu.
Bolało mocno, było bardzo sine i trochę opuchłe więc poszłam do lekarza, który stwierdził że to tylko silne stłuczenie i mam posmarować maścia i przejdzie, to tak zrobiłam, bolało chyba z miesiąc utykałam ale w końcu przeszło.
I najgorsza tragedia zaczęła się w styczniu tego roku, poszłam na normalne zakupy, nie za długie wróciłam do domu i po jakiejś godzinie zaczęło mnie tak boleć w lewym kolanie że nie mogłam już z łóżka wstać. Tak bez powodu. Trochę posmarowałam mascia i jakoś tam było, bolało umiarkowanie sądziłam że przejdzie jak zawsze, i pojechałam na 5 dni na ferie na narty, w trakcie jazdy jakoś dawałam rade, ale po powrocie do domu stało się coś co nigdy nie miało miejsca, czyli ból nie do wytrzymania i na dodatek po raz pierwszy zablokowało mi staw kolanowy w zgięciu tak mocno, że ani nie mogłam nogi zgiąć ani wyprostować całkiem, na dodatek strasznie mi tam strzela i przeskakuje coś przy każdym zgięciu i wyproście, poszłam do pierwszego ortopedy zrobił usg i stwierdził, że żyłam z nieświadomością że mam zerwane i to już jakiś czas najprawdopodobniej podczas upadku w te schody wiązadło przyśrodkowe poboczne i że noga lata na boki i na dodatek chondromalację rzepki i że najpierw rehabilitacja czyli po 15 zabiegów laser, magnetronic i krioterapia i to zrobiłam, a potem zaleca mi 3 zastrzyki z go -on. i noga powinna się poprawic, ani nie powiedział jak to ćwiczyć, ani nic, poniewaz pomimo zabiegów nie bardzo przez prawie miesiąc czyli cały luty sie poprawiło bolało dalej dalej kulałam i dalej mnie bolało poszłam do innego lekarza, który nawet nie zaglądając na moją noge stwierdził że to blokada łąkotki i czeka mnie artroskopia i nic innego nie pomoże, ale najpierw musze zrobić rezonans, dał mi go na cito, więc załatwiłam szybko i tu dopiero mnie ogarnęło zdziwienie jak go odebrałam, bo pokazywał jeszcze co innego,
oto opis rezonansu kolano lewe:
Nieznaczne zmiany zwyrodnieniowe rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej bez cech pęknięcia.
Prawidłowa łąkotka boczna.
Prawidłowa chrząstka przedziału przyśrodkowego i bocznego.
Chondromalacja rzepki 2 stopnia.
Aparat więzadłowy stawu kolanowego zachowany.
Nie wykazano zmian obrzękowych szpiku kostnego, oraz patalogicznej ilości wysięku w jamie stawowej ani wolnych ciał śródstawowych.
R: Nieznaczne zmiany zwyrodnieniowe łąkotki przyśrodkowej i chrząstki rzepki.

Zgłupiałam jak to przeczytałam bo na usg lekarz pokazywał mi kompletnie przerwane wiązadło przyśrodkowe poboczne a tu napisane że aparat więzadłowy zachowany????? to komu ja mam wierzyć do cholery?? Kolano pomimo rehabilitacji dalej boli, już trochę mniej i zaczęło się zginać, ale w trakcie zginania boli i strzela i nie mogę zrobić przysiadu ani klękać, oraz boli po wewnętrznej stronie w nocy jak spię na boku i jedno kolano leży bokiem na drugim. Jest lepiej ale ja nie wiem co mam robić dalej , czy mogę ćwiczyć areobic czy moge na rowerze jezdzic na dodatek już chyba od tego odciązania nogi lewej i od kulenia zeczelo mnie tez boleć kolano prawe , nie wiem co mam robić doradzcie coś wy doświadczeni pomóżcie bo jestem załamana, a wizytę ju7ż u 3 ortopedy mam dopiero za 2 tygodnie, a nie chce sobie szkodzić a to co czytam o tej chondromalacji nie napawa optymizmem niestety pozd aga


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 14 mar 2012, o 18:36 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Aguska38 zastanów się gdzie chcesz otrzymywać odpowiedzi, bo dublujesz swoje wypowiedzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 14 mar 2012, o 18:49 
Offline

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 14:55
Posty: 9
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja 2 stopnia, zwyrodnieniowe zmiany łąkotki przyśrodkowej, zerwane wiązadło przyśrodkowe poboczne kolano lewe.
Tak zauważyłam to , że tą pierwszą wiadomośc umieściłam w złym temacie i dlatego przekleiłam ją do właściwego czyli dotyczącego mojego problemu i sory raz jeszcze ale jestem tu nowa i jeszcze nie potrafię się do końca poruszać po forum czekam na wasze cennne. porady


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 14 mar 2012, o 19:50 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
A więc tak.. po pierwsze zacznij od działu "gdzie się leczyć". Może ktoś z Twojej okolicy miał problem z kolanem i znajdziesz tam namiary na dobrego fachowca w miejscu swojego zamieszkania lub w jego okolicy ;)

Rezonans magnetyczny jest robiony w warunkach statycznych, kiedy nasze kolano jest nieruchome i leży sobie spokojnie pod wielką maszyną. USG umożliwia tzw. badanie dynamiczne, czyli że jest wykonywany ruch w kolanie podczas badania. Opisy są zależne od umiejętności osoby opisującej i od tego jak bardzo się przyłoży do swojego zadania. Nie mamy na to żadnego wpływu. Najlepiej więc jeśli lekarz prowadzący i zlecający badanie potrafi odczytywać zdjęcia z rezonansu i kiedy sam wykonuje badanie ultrasonograficzne.

Dobrą drogą jest obranie za cel właściwej rehabilitacji. Jak pisze wielu z nas - nie chodzi tu o zabiegi fizykoterapii czyli prądy, laser, itp. tylko chodzi o bardzo dobrą kinezyterapię czyli odpowiednio dobrane ćwiczenia. Niestety bardzo ciężko jest znaleźć godnego polecenia fizjoterapeutę który pracowałby w ramach NFZ (ale tu ponownie odsyłam do działu gdzie się leczyć). Chondromalacja rzadko kiedy jest chorobą samą w sobie, najczęściej jest spowodowana zaburzeniami w biomechanice stawu, ale to też właściwie oceni fizjoterapeuta.

Na ból jak pisałam w innym Twoim wątku dobre są zimne okłady czyli domowa krioterapia. I spróbuj znaleźć dobrego ortopedę któremu zaufasz i którego będziesz się trzymać ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 14 mar 2012, o 20:07 
Offline

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 14:55
Posty: 9
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja 2 stopnia, zwyrodnieniowe zmiany łąkotki przyśrodkowej, zerwane wiązadło przyśrodkowe poboczne kolano lewe.
A znacie jakiegoś dobrego ortopedę który nie zdziera skóry i nie zyje dla kasy w okolicach Wrocławia gdzie mieszkam?? I Rehabilitanta tez najlepiej bo sama nie mam pojęcia jakie aktywności wchodzą w grę i jak mam to kolano ćwiczyć??A nie chceę sobie jeszcze zaszkodzić bardziej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 14 mar 2012, o 20:38 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
http://kolana.hg.pl/forum/viewforum.php?f=57


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 15 mar 2012, o 11:14 
Offline

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 14:55
Posty: 9
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja 2 stopnia, zwyrodnieniowe zmiany łąkotki przyśrodkowej, zerwane wiązadło przyśrodkowe poboczne kolano lewe.
Dzięki ci za linka ale juz tam patrzyłam i powiem, że mało tam konkretnych informacji i adresów i telefonów dlatego jeszcze raz zadałam to pytanie z nadzieją na kontakty do dobrych lekarzy i rehabilitantów z Wrocławia którzy nie biora strasznie drogo bo na NFZ to chyba tacy nie istnieją???


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 15 mar 2012, o 12:49 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Istnieją gdzieś zapewne.. Ja osobiście nie mam do czynienia z fizjoterapeutami i lekarzami z Wrocławia i okolic, ale tam są wątki pisane przez osoby pisane z tamtych okolic. Po prostu warto zadać tam pytanie ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 22 mar 2012, o 11:47 
Offline

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 14:55
Posty: 9
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja 2 stopnia, zwyrodnieniowe zmiany łąkotki przyśrodkowej, zerwane wiązadło przyśrodkowe poboczne kolano lewe.
Byłam już na wizycie u tego 3 lekarza, nazywa się Porycki, ponoć super specjalista z przychodni sportowej na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu.
Zbadał mnie dokładnie nie powiem, siedziałam w gabinecie prawie godzinę.
Ale znowu zgłupiałam, stwierdził, że wiązadło poboczne przyśrodkowe wcale nie jest zerwane, jak twierdził pierwszy ortopeda Pytlasiński i pokazywal mi na usg miejsce przerwania, więc co mi pokazywał, żyłę zerwaną czy co???? jest ponoć nadwyrężone od lekkiej koślawości kolan jakie mają prawie wszystkie kobiety, a co za tym idzie, złym torem rzepki. Zrobił mi bardzo dokładne usg obejrzał rezonans, I dlatego boli oprócz tego dokucza mi ta chondromalacja, zalecił 4 zabiegi falą uderzeniową na te bolące miejsca i potem 3 zastrzyki z go-on, i ponoć ma być lepiej, ćwiczyć czworogłowa nie kazał, bo to ponoc nic nie da, zdurniałam już na maksa. Znowu inna diagnoza i inne zalecenia. Nie mogę biegać i skakać, oraz aerobic który uwielbiam odpada, a rower ,narty i inne aktywności do granicy bólu jak najbardziej co myślicie?? bo ja juz zgłupiałm kompletnie!!!!??????????????????


Zgłoś ten post


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Chondromalacja, ból, pomórzcie , podzielcie się doświadczeniami!!!
PostNapisane: 22 mar 2012, o 23:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Aguska, tak jak pisała już Paunow, nie wrzucaj proszę tych samych postów w różnych wątkach, bo nie wiadomo, gdzie pisać. Zostawiłam jeden Twój post w wątku, który najbardziej pasował do tematu.
Co do sprzecznych Twoich diagnoz, to czuję się równie głupia jak Ty i zapewne mizerną pociechą dla Ciebie będzie, że też przeżyłam to samo. Nie wiem, jak to może być, ale tak się często dzieje :-(. To co mogę sugerować, oczywiście prócz odwiedzenia kolejnego lekarza, albo nawet lekarzy, to wypróbowanie na początek tych zaleceń, które są nieinwazyjne, czyli tej fali i zastrzyków... (trochę będzie kosztowało). Jeśli nie pomogą będzie to dla Ciebie jakiś trop.

Natomiast zalecenie abyś darowała sobie bieganie i aerobik wydaje się jak najbardziej sensowne. Jedno i drugie jest mocno obciążające dla kolan.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL