Rzepka
http://kolana.hg.pl/forum/

Chondromalacja I/II stopnia
http://kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=1542
Strona 1 z 2

Autor:  Łuuukasz [ 23 lis 2017, o 20:31 ]
Tytuł:  Chondromalacja I/II stopnia

Witam wszystkich,

Jestem świeżo po USG i konsultacji z ortopedą. Jak w tytule: chondromalacja w stawie rzepkowo-udowym I/II stopnia.

Zaczęło się kilka dni temu, po treningu biegowym od "swędzenia" i pieczenia pod rzepką, potem pojawił się kłujący ból przy schodzeniu ze schodów i przy zwykłym chodzeniu, raz nasilił się bardzo mocno, że był chwilowy problem z chodzeniem.

Biegam od około 5 lat, typowo amatorsko. Ostatni rok to były jednak debiuty w ultra, trenowałem głównie w lesie i w górach, ostatnio doszło też już sporo asfaltu. Ważę 82kg przy 187cm. Z kolanami zawsze coś się działo, nadwyrężenia, "brzydkie" więzadła, ale nic bardzo poważnego.

Dziś rozpoczynam leczenie przeciwzapalne (10dni Biofenac), do tego Asoledin i Structum 500mg (30dni na ten moment).

Bardzo chciałbym kontynuować bieganie, pani doktor doradziła mi ortezę odciążająca i tu moje pierwsze pytanie, czym się kierować przy wyborze poza radami sprzedawcy?

Z jakimi specjalistami się konsultowac teraz, jeszcze jakieś badania? (Kraków)

Jakie środki pozafarmakologiczne polecacie? Jaka rehabiltacja, ćwiczenia, rozciąganie?

Co sądzicie o zastrzykach z hialuronu? Cena niemała, stąd moje rozterki?


Poza tym będę wdzięczny za wszelkie rady, sugestie, własne opinie, doświadczenia. Podłamałem się solidnie, zwyczajnie nie wyobrażam sobie życia bez dobrej porcji wysiłku...

Autor:  Nucia12 [ 24 lis 2017, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Byłeś u lekarza prywatnie czy na NFZ? Stwierdził tylko chondromalację? Chondromalacja to najczęstsza diagnoza lekarzy, jeśli występuję ból przedniego przedziału kolana. 1/2 stopień to mały. Branie leków typu Strauctum jest moim zdaniem wydawaniem pieniędzy w błoto, coś typu placebo. Zastrzyki z kwasu hialuronowego? Niektórym pomaga, innym nie, ja miałam 6 i żaden nie pomógł. Jeśli masz chondromalację (USG nie jest dobrym badaniem w tym przypadku, lepszy byłby rezonans) to musi być tego jakaś przyczyna, jakieś zaburzenia w anatomii, biomechanice. Biegasz długo, ale czy na pewno masz dobrą technikę biegu? Ktoś kiedyś sprawdzał? Miałeś badane tylko kolana? Najlepiej aby lekarz zbadał również biodra, stopy. Orteza w tym przypadku nie pomoże. Proponowałabym się udać do dobrego ortopedy, choć lepszy byłby raczej dobry fizjoterapeuta, który oceni całą twoją postawę jak i również technikę biegu.
Pozdrawiam, Kinga

Autor:  Łuuukasz [ 24 lis 2017, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

Na taki właśnie krok się zdecydowałem, w poniedziałek idę do fizjoterapeuty, prócz badania jeżeli kolano na to pozwoli zostanie wykonana analiza techniki biegu.

Autor:  Nucia12 [ 24 lis 2017, o 21:58 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

To super! Mam nadzieję, że to nic poważnego! Powodzenia!

Autor:  sztetke [ 28 lis 2017, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Tylko znajdź sobie dobrego, bo w tej grupie zawodowej są też totalni kretyni którzy więcej zaszkodzą niż pomogą.

I chyba daj sobie luzu z bieganiem.

Autor:  Łuuukasz [ 28 lis 2017, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Jestem po pierwszej konsultacji. Zrobiliśmy video analizę chodu i biegu w bucie i boso. Miednica, biodra, pośladki, wszystko zastane, mało gibkie, spowodowało to odchylenia osi postawy, co skupiło się na kolanach, kolejne czekały lędźwie. Generalnie rzepka trze o kłykcoe kości bo podczas biegu moje ciało się odchyla. Prawa strona jest w gorszym stanie, przez co całe ciało się odchyla w lewo, również prawa stopa jest prowadzona błędnie do zewnątrz, a biegnąc nakładam na siebie kroki obu stóp tworząc jedną linię biegu. Rozciąganie, rollowanie i stopniowe próbowanie biegu. Skusiłem się dzoś, 2-3km, lwkki dyskomfort i odpuściłem. Popołudniu przy chodzeniu wrócił ból. Marniutko.

Autor:  sztetke [ 29 lis 2017, o 09:26 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Co boli,raczej nie tarcie, a klinowanie się ( podrażnienie) innych tkanek.

Luknij na mój post i sprawdź jak masz z brzuchem, brzuch i pośladkowy średni to podstawa która trzyma człowieka w prawidłowej pozycji;
viewtopic.php?f=13&t=1531

Autor:  Łuuukasz [ 29 lis 2017, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

O, dzięki. Zobaczę jak będzie na jutrzejszej wizycie, jak właśnie poświęcimy więcej czasu na wszystkie partie ciała, ile braków znajdziemy i ile pojawi się rzeczy do pracy.

Autor:  sztetke [ 29 lis 2017, o 11:03 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Daj znać co orzekli i jak to ma wyglądać w praktyce (częstotliwość wizyt, jakie ćwiczenia i ile),nie daj się wpuścić w jakieś masaże czy inne rękoczyny,to niewiele da, może przynieść pewną chwilową ulgę,ale gównie chodzi o samodzielną prace,
z mojej obserwacji (prawie rocznej już rehabilitacji) bez podstaw nic nie da się zrobić, nawet pozornie najprostszego ćwiczenia.

Autor:  Łuuukasz [ 29 lis 2017, o 11:52 ]
Tytuł:  Re: Chondromalacja I/II stopnia

Jasne, zgadzam się, sam zresztą wyznaje zasade że tylko praca, nie farmakologia czy innej sztuczki. Na ten moment mam dwa.ćwiczenia, roller i piłeczke. Jutro dam znać co doszło. A póki co rower stacjonarny pozostaje, tyle że niga nie boli a można się zmęczyć.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/