forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 22:51

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 9 sty 2018, o 22:37 
Offline

Dołączył(a): 9 maja 2017, o 06:45
Posty: 106
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Musi być! Sama męczę się z kolanem bodajże ponad 4 lata i coś nie wychodzi. Ale wierzę, że kiedyś będzie lepiej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 9 sty 2018, o 23:29 
Offline

Dołączył(a): 7 sty 2018, o 14:50
Posty: 10
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie rzepki
4 lata? Masakra... A co Ci dolega? Też boczne przyparcie Rzepki?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 10 sty 2018, o 12:43 
Offline

Dołączył(a): 9 maja 2017, o 06:45
Posty: 106
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Nawet 4,5... A mam 16 lat... Dużo by pisać, ale miałam już 3 operacje. Boczne przyparcie? Miałam, podobno już nie ma, ale to się okaże za dwa tygodnie (idę na zabieg wyjęcia śrub po osteotomii i rezonans magnetyczny). Mam wysoko ustawione rzepki, zwiększona zewnętrzna torsja goleni, chondromalacja... Drugie kolanko też niestety chore, tam na razie stwierdzone tylko boczne przyparcie, ale nie było i nie jest ono na razie leczone, bo najpierw jedno kolano trzeba naprawić. Aktualnie w sumie ani lekarz, ani ja nie znamy przyczyny bólu, którego nie powinno być, dlatego czekam na rezonans.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 10 sty 2018, o 12:53 
Offline

Dołączył(a): 7 sty 2018, o 14:50
Posty: 10
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie rzepki
O ja pikole. Masakra... Aż mi sie słabo zrobiło jak to przeczytałam. Masakra... BARDZO Ci współczuję. Ja to przerażona jestem. Jak pomyślę o operacji to aż ryczeć się chce. O swoich planach na przyszłość to chyba mogę już zapomnieć. Też w sumie dziwne że tylko jedna noga leczona bo moim zdaniem wtedy pogłębia się uraz na drugiej. Ja to już jestem w takim stanie paranoji że jak wczoraj pochodziłam trochę to dzisiaj mam wrażenie jak by Rzepka w jednym kolanie bardziej się wykrzywila.
Nie wiem czy tutaj rehabilitacja coś w ogóle pomoże. Mam nadzieję, że tak.
Masakra to trzymam za Ciebie kciuki w takim razie. Daj znać czy już lepiej po zdjeciu śrub. Trzymam mocno kciuki


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 10 sty 2018, o 13:38 
Offline

Dołączył(a): 9 maja 2017, o 06:45
Posty: 106
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
W bodajże 90% leczenie zachowawcze czyt. rehabilitacja pomaga. W moim przypadku powodem są wrodzone wady rozwojowe, czyli zmiany w anatomii. Czy fizjoterapeuta powiedział Ci, od czego masz boczne przyparcie? Jakieś napięte mięśnie, czy może słabe VMO? Operacje w przypadku bocznego przyparcia rzepki to ostateczność, często nie poprawiają stanu kolana, a jeśli już to zazwyczaj boczne uwolnienie rzepki c o jest prostym zabiegiem. Ja musiałam zrezygnować (mam nadzieję, że jeszcze wrócę) z mojej największej pasji- jazdy konnej. Chciałabym zostać fizjoterapeutą, ale czy poradzę sobie na w-f na studiach? W tym stanie, w jakim jestem aktualnie, na pewno nie, ale mam nadzieję, że to się zmieni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 10 sty 2018, o 13:43 
Offline

Dołączył(a): 7 sty 2018, o 14:50
Posty: 10
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: boczne przyparcie rzepki
Kochana mi rehabilitant powiedział, że mam krzywe kolana które idą w X i prawdopodobnie to od tego. Bo na początku myślał, że to wina bioder. Ale po wizycie stwierdził, że będzie wina kolan. I będziemy pracować nad tym, żeby je wyprostować ćwiczeniami. Więc pociesza się tym, że dopiero zaczynam walczyć z tymi kolanami. A na samym początku wiadomo cudów nie będzie. Będę się umawiać do innego rehabilitanta. Który ponoć Na się na takich przypadkach tylko ciężko się jest do niego dostać.
Znam Twój ból, ja też miałam i mam plany ale jeśli rehabilitacja nie będzie przynosiła efektów to będę musiała wymyślić coś innego. Więc z całego serca życzę Ci powodu do zdrowia. Będzie dobrze! Musi być! Po za tym podziwiam Twoja siłę!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 10 sty 2018, o 16:03 
Offline

Dołączył(a): 9 maja 2017, o 06:45
Posty: 106
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Dzięki bardzo! Ale miało być dobrze już bardzo dawno...ale wierzę, że się uda. Nawzajem!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Boczne przyparcie rzepki można wyleczyć!
PostNapisane: 17 sty 2018, o 00:42 
Offline

Dołączył(a): 11 gru 2016, o 15:19
Posty: 8
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: boczne przyparcie rzepek
Joan905 napisał(a):
Witam wszystkich, u mnie także stwierdzono boczne przyparcie rzepki. Jestem załamana. Miałam w tym roku iść do wojska. Wszystkie plany legły w gruzach. Jak czytam, ze rehabilitacja trwała nawet i rok, albo krócej ale nie przynosi efektów, to aż ryczeć mi sie chce.
Magda2 Widze, że szybko wróciłaś do zdrowia 3 miesiace to widać ekspresowe tempo. Powiedz mi, możesz teraz normalnie funkcjonowac? Uprawiać sport? Biegać? Itd?
Dziekuje za odpowiedź


Cześć Joan905,
Rzepka po zwichnięciu wróciła na miejsce dość szybko, bo po 2-3 miesiącach rehabilitacji. Ale po upadku kolanem na chodnik podczas sprintu, oprócz zwichnięcia nabawiłam się silnego napięcia mięśnia czworogłowego - nie byłam w stanie sama go rozluźnić. Wtedy pojawiło się silne boczne przyparcie rzepki. Rehabilitacja trwała 6 miesięcy - masaże rozluźniające głowę zewnętrzną mięśnia czworogłowego uda oraz rozciąganie głowy przedniej. (Bo nastąpił przykurcz po tym, jak nie byłam w stanie zgiąć nogi przez 2 miesiące). Dużo ćwiczyłam w domu - powtarzałam ćwiczenia z zajęć z rehabilitantką.
Do tego seria zastrzyków z osocza bogatopłytkowego (odbudowa stawu po zwichnięciu) i z kwasu hialuronowego (lepsza smarność dla przeskakującej rzepki). Zajęcia miałam 2 razy w tygodniu, jednak teraz też co jakiś czas chodzę do rehabilitantki na masaż i ćwiczenia. Mogę normalnie funkcjonować - biegać, jeździć na rowerze, ale muszę ograniczyć pływanie żabką i chodzenie w szpilkach i na koturnach. Po dłuższym wysiłku trochę zaczyna mnie boleć to kolano po przejściach.

Również mam nogi X i tendencję do bocznego przyparcia, więc nie przejmuj się! Musisz tylko trafić na dobrego ortopedę i rehabilitanta. Pewnie będziesz ćwiczyła na rehabilitacji mięsień czworogłowy, zadadzą Ci ćwiczenia do domu i rzepki wrócą na swoje miejsce. Jeżeli masz możliwość, to raczej szukaj ortopedy specjalisty od kontuzji sportowych - oni są najlepsi. Ja trafiłam do lekarza współpracującego z prof. Krzysztofem Fickiem.
Wierzę, że przy determinacji spełnisz swoje marzenia i życzę Ci tego z całego serca!
Przeszkody są po to, żeby je pokonywać! Trzymam za Ciebie kciuki Joan905 :-)
i wszystkiego najlepszego wszystkim Kolanowcom w 2018 roku. :-D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL